Reklama

Niedziela Małopolska

Ciężko, ale pięknie

Idzie się w grupie, ale modli się samemu

Archiwum prywatne Magdaleny

Idzie się w grupie, ale modli się samemu

Nic nie tracisz, jak spróbujesz – przekonuje Piotr Suchanek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idea Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) narodziła się w 2009 r. w środowisku ks. Jacka Wiosny Stryczka. Zasady są proste: zawsze idzie się ponad 40 km lub 30 km i 500 m przewyższenia (można więcej). Obowiązuje skupienie i milczenie, chociaż czasem idzie się w grupie. Należy jednak pamiętać, że to nie sportowa przygoda, ale przede wszystkim przeżycie duchowe.

– Byłem cztery razy na EDK, moja najdłuższa trasa wynosiła 46 km. Nic nie tracisz, jak spróbujesz – przekonuje Piotr Suchanek i dodaje: – To spotkanie z Panem Bogiem jest niezwykłe, bo przyciąga osoby nie tylko wierzące, także te, które chcą się zmierzyć z własnymi trudnościami i je przezwyciężać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pokonać siebie

Jakie bywają trudności? Zmęczenie, ból, pogoda. Weronika Kwiecień wspomina: – Pamiętam, że jak wybrałam się po raz pierwszy na EDK, to bardzo padało i już po jednym kilometrze miałam przemoczone skarpetki, buty i zmarznięte stopy. Czy warto było wtedy dalej iść? Zdecydowanie tak! To jest „dodatek” każdej EDK, jest ciężko, ale pięknie.

Czasem przekracza się własne ograniczenia. – Jak pokonać zmęczenie nocą? – pyta Piotr i odpowiada: – Ciężko, czasem się idzie półprzytomnym. Pamiętam raz byłem po drugiej nieprzespanej nocy, bo wcześniej miałem nocny dyżur w pracy i był taki moment, że szedłem i spałem. Idzie się w nocy, ale ten własny trud jest pociągający, to jest wyzwanie dla człowieka, zwyciężać własne słabości z Panem Bogiem.

Tylko w Małopolsce jest ok. 80 proponowanych tras, można dołączyć do liderów i zaproponować nowe.

Nic na siłę

– Szedłem z Krakowa, z sanktuarium św. Józefa w Podgórzu do Kalwarii Zebrzydowskiej – wspomina Karol i dodaje: – Przygotowałem swoją książeczkę do rozważań do modlitwy i aplikację telefoniczną, żeby śledzić trasę. Przeszedłem jedną trzecią zaplanowanej drogi i musiałem zejść z powodu nieprzygotowania do marszu. Dzięki mojemu doświadczeniu rezygnacji, następnym razem pomocą z samochodem, służyłem znajomym, którzy musieli zejść z trasy nawet o drugiej w nocy.

Reklama

Warto pamiętać, że idzie się na EDK na własną odpowiedzialność i z chwilą rezygnacji w środku nocy dobrze mieć przygotowaną w odwrocie pomoc przyjaciół z autem do dyspozycji. – Najlepiej zapamiętałem to, że idzie się w grupie samemu, w całkowitym milczeniu – mówi Karol.

Weronika wybrała się po raz pierwszy na EDK, bo otrzymała zaproszenie od znajomego. – Podjęłam taką decyzję, bo byłam ciekawa, jak to wygląda iść tyle kilometrów i to właśnie nocą – dzieli się z Niedzielą uczestniczka i podkreśla: – A także dlatego, bo lubię takie chrześcijańskie inicjatywy.

Co daje udział w EDK

– To była bardzo duża walka z własną fizycznością (zmęczeniem, bólem, snem, zimnem, niewygodą itd.) – zwierza się Weronika i dodaje: – W moim sercu zapisała się jako piękna przygoda, że mimo tak dużych i różnych przeciwności jest w człowieku siła, by iść i dotrzeć do celu. To jak obraz życia człowieka na ziemi zmagamy się, ale mamy cel – niebo. Noc, kroki, pełno myśli, walka z samym sobą, zmęczenie i wytrwałość, która na końcu drogi przynosi wielką radość.

– Ja bym EDK porównał do naszej drogi życiowej: są wzloty i upadki, ale na końcu jest radość, że dało się radę! – podsumowuje z uśmiechem Piotr.

Więcej informacji oraz aplikację EDK na smartfony można znaleźć na stronie: www.edk.org.pl.

Podziel się:

Oceń:

2024-02-13 13:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik EDK: Ekstremalna Droga Krzyżowa dobrze wpisuje się w czas pandemii

Archiwum organizatorów

Ekstremalna Droga Krzyżowa, to nabożeństwo, które, m.in. ze względu na indywidualną formę, dobrze wpisuje się w czas pandemii – mówi rzecznik EDK, ks. Mateusz Tarczyński. Jak podkreśla, w tym roku zostało już zgłoszonych niemal 400 tras, w Polsce i zagranicą. Najdłuższa z nich liczy 133 km.

Więcej ...

Święta dyplomatka

Św. Katarzyna ze Sieny

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Katarzyna Benincasa urodziła się 25 marca 1347 r. w Sienie (Włochy). Zmarła 29 kwietnia 1380 r. w Rzymie

Więcej ...

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...