Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków prawdopodobnie postulatorem procesu Jánosa Esterházyego

wikipedia.org

- Ponieważ umierał jako męczennik pojawiają się głosy, żeby rozpocząć jego proces beatyfikacyjny i niewykluczone, że głównym postulatorem będzie Kraków - mówił o Jánosu Esterházym w wywiadzie udzielonym dla biura prasowego archidiecezji krakowskiej arcybiskup Marek Jędraszewski po odebraniu nagrody jego imienia w parlamencie węgierskim.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita krakowski przywołał właściwie nieznaną Polakom historię Jánosa Esterházyego, Węgra o polskich korzeniach. Arcybiskup przyznał także, że jeszcze pół roku temu sam nie wiedział, kim był ten człowiek. Dowiedział się od konsul Republiki Węgierskiej w Krakowie, która zaprosiła go do wzięcia udziału w uroczystości powtórnego pogrzebu Esterházyego.

- Umarł pośród wielkich cierpień w 1957 roku w więzieniu w Czechosłowacji. Był to człowiek łączący Węgry i Polskę poprzez swoje pochodzenie. Jego matka Elżbieta Tarnowska była Polką, pochodziła z arystokratycznej rodziny Tarnowskich. On sam był arystokratą węgierskim, miał swoją posiadłość w tzw. górnych Węgrzech, to jest dzisiejsza Słowacja, i kiedy doszło do nowej sytuacji politycznej Europy, po zakończeniu I wojny światowej, działał jako polityk na rzecz mniejszości węgierskiej w ówczesnej Czechosłowacji. I kiedy wybuchła II wojna światowa miał świadomość jednej rzeczy, że kończą się sprawy obejmujące interesy poszczególnych narodów, najważniejsze jest to, żeby łączyło chrześcijaństwo. I dlatego w imię takiego szerokiego spojrzenia na powołanie każdego człowieka, zwłaszcza chrześcijanina w Europie, starał się pomagać wszystkim: bardzo wielu Polakom, także żołnierzom polskim zdążającym na zachód przez Węgry, Słowakom, Żydom, działał także na korzyść samych Węgrów. I ta jego działalność budziła szacunek. Ale zbliżał się front wschodni, armia radziecka, radzono mu, żeby uciekał, bo spotkają go jeszcze większe trudności i prześladowania. A on uważał, że musi zostać ze swoimi Węgrami. Rodzina, tzn. żona i dzieci wyjechali na zachód. I kiedy nastąpiło tzw. wyzwolenie Esterházy został aresztowany przez NKWD, wywieziony do Związku Radzieckiego, przez kilka lat więziony w jednym z łagrów, gdzie pocieszał nawet znajdujących się AK-owców, a potem przeniesiony do Czechosłowacji. Mimo że skazany na karę śmierci, wrzucono go do więzienia dla chorych na gruźlicę i tam w mękach odszedł do wieczności w 1957 roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Arcybiskup wspomniał także niedawne uroczystości powtórnego pochówku Jánosa Esterházyego, w których uczestniczył jako przedstawiciel Polski.
- Jego pogrzeb odbył się 16 września ubiegłego roku w dawnej jego posiadłości, na wzgórzu, w miejscu, które on bardzo ukochał. Wzniesiono tam grobowiec, a nad nim wspaniałą kaplicę w kształcie krzyża. Tam odbył się powtórny pochówek w obecności biskupów ze Słowacji, z Węgier, ja reprezentowałem Polskę. I okazuje się, że to wielkie świadectwo Jánosa Esterházyego jako chrześcijanina, który w najtrudniejszych warunkach myśli przede wszystkim o tym, jak realizować przykazanie miłości, trwa i pokazuje, czym jest Europa składająca się z różnych narodowości, różnych kultur, a jednocześnie Europa, która ma jedne wspólne korzenie - chrześcijaństwo. Esterházy pozostanie dla nas wzorem człowieka, który w skrajnych warunkach potrafił pokazać co to znaczy być wiernym Chrystusowi i jego krzyżowi aż do końca.

Metropolita krakowski powiedział także, że ze względu na świadectwo wiary i męczeńską śmierć Jánosa Esterházyego planowane jest rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, którego postulatorem miałby być Kraków.
- Ponieważ umierał jako męczennik pojawiają się głosy, żeby rozpocząć jego proces beatyfikacyjny i niewykluczone, że głównym postulatorem będzie Kraków. A to dlatego, że chociaż umarł na terenie dzisiejszych Czech to jednak biskup miejsca będzie prosił, żeby to Kraków wystąpił z prośbą do Stolicy Apostolskiej, aby ten proces mógł się rozpocząć.

Arcybiskup Jędraszewski odniósł się także do uroczystości w parlamencie węgierskim i otrzymanej nagrody.
- Podczas uroczystości we wspaniałym gmachu parlamentu węgierskiego został uhonorowany główny pomysłodawca a przede wszystkim realizator mauzoleum Esterházyego na terenie dzisiejszej Słowacji. Podczas tej uroczystości także ja zostałem uhonorowany, ale moje zasługi są absolutnie niewspółmierne z tym wielkim, bezinteresownym wysiłkiem przede wszystkim Węgrów, którzy w ten sposób chcieli uhonorować swego bohatera. My do tej ich troski o pamięć też się włączamy i chcemy żeby pokazywać ludzi niezłomnych, heroicznych, którzy także dla dzisiejszej Europy, która szuka swojej tożsamości, są bardzo ważnym punktem odniesienia

Podziel się:

Oceń:

0 0
2018-03-21 17:42

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: czas Paschy to czas odsłaniania tajemnicy miłości

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski przewodniczył w Wielki Czwartek Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w katedrze na Wawelu. – Czas Paschy to czas odsłaniania tajemnicy miłości. To czas niełatwego przebijania się Światłości świata przez mroki ludzkich słabości i grzechów – mówił do zebranych metropolita krakowski.

Więcej ...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43
Wiktoria i Józef Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

Więcej ...

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00
Całun Turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Wiara

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...