Polska - Turcja 2:1 w towarzyskim meczu piłkarskim
PAP
PAP/Piotr Nowak
Polska wygrała z Turcją 2:1. W 90. minucie towarzyskiego meczu piłkarskiego, który odbył się na PGE Narodowym w Warszawie, drugiego gola dla biało-czerwonych uzyskał Nikola Zalewski. To było jego pierwsze trafienie w drużynie narodowej.
Polski strzelec Karol Świderski celebrując gola wyskoczył do góry i spadł na ziemię tak niefortunnie, że skręcił nogę. Kilka minut później opuścił boisko; wszedł za niego Krzysztof Piątek. Świderski usiadł na ławce rezerwowych i był opatrywany przez doktora Jacka Jaroszewskiego, m.in. na stawie skokowym pokazał się specjalny opatrunek.
Z kolei w 33. minucie po konsultacji z lekarzami boisko opuścił rozgrywający w poniedziałek 150. spotkanie w narodowych barwach kapitan Robert Lewandowski. Zastąpił go Kacper Urbański.
Archidiecezja gnieźnieńska nie uczestniczy w organizacji „Pielgrzymki Kościoła Walczącego”
2025-05-23 11:22
rzecznik prasowy archidiecezji gnieźnieńskiej/KAI
Archidiecezja Gnieźnieńska
Archidiecezja gnieźnieńska nie uczestniczy w organizacji planowanej na sobotę 24 maja br. pielgrzymki środowiska narodowego do Gniezna, ogłaszanej w mediach jako „Pielgrzymka Kościoła Walczącego” - informuje rzecznik archidiecezji gnieźnieńskiej w komunikacie przesłanym KAI. Zwraca też uwagę, że Ksiądz Prymas nie wydał zgody na zapowiadaną przez organizatorów celebrację Mszy św. w tradycyjnym rycie rzymskim. Przypomina, że taka zgoda jest konieczna w świetle obowiązujących kościelnych norm. Pielgrzymi zaproszeni są do nawiedzenia katedry i modlitwy w niej - bez jakichkolwiek elementów politycznych.
Przez osiem lat będąc w opozycji, Donald Tusk i jego polityczna drużyna z uporem godnym lepszej sprawy przypominali o Konstytucji RP przy każdej możliwej okazji. Stała się ona dla nich tarczą, mieczem, a czasem wręcz natchnieniem – cytowali ją z mównic, bronili na marszach, pisali o niej tweety i drukowali na banerach. Tymczasem, gdy tylko przejęli stery państwa, konstytucyjna gorliwość ulotniła się szybciej niż kampanijne obietnice. I nie chodzi tu już o pojedynczy incydent. To już seria.