Reklama

Wiara

Niezwykły ojciec papieża

Karol Wojtyła w mundurze austriackim

Archiwum autorki

Karol Wojtyła w mundurze austriackim

„Mojego Ojca uważam za niezwykłego człowieka” – wyznał kiedyś św. Jan Paweł II. Wspominał go często, przez całe życie, nawet jeszcze kilka dni przed śmiercią. Dlaczego? Jakim ojcem był Karol Wojtyła senior?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Razem z żoną Emilią podjęli decyzję o urodzeniu dziecka, mimo że ciąża zagrażała życiu matki. Gdy tylko Karol Wojtyła senior usłyszał, że wadowicki położnik zalecił jego żonie aborcję, znalazł innego lekarza, który mimo ryzyka zgodził się poprowadzić ciążę. Na wyraźną prośbę obojga małżonków i na ich odpowiedzialność.

Kiedy zbliżał się czas porodu, Wojtyła przyprowadził do domu położną, która miała odebrać dziecko. Sam natomiast, z synem Edmundem, poszedł do kościoła na nabożeństwo majowe. W tym czasie przyszedł na świat noworodek. Chłopiec, który miał się nie urodzić, a który później został papieżem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Decyzja, którą razem z żoną podjął Karol Wojtyła, była dla niego oczywista. Ukształtowany w tradycyjnej, religijnej rodzinie, nie brał pod uwagę innej opcji. Zabicie poczętego dziecka było sprzeczne z jego systemem wartości.

Prawego charakteru, niezmordowanie pracowity

Reklama

Karol Wojtyła senior, rocznik 1879, pochodził z Lipnika (dziś dzielnica Bielska-Białej). Matki nie pamiętał, zmarła, gdy miał 2 lata. Wychowywał go ojciec z macochą. Ukończył 5 klas niemieckiej szkoły ludowej, a w 1890 r. rozpoczął naukę w niemieckim gimnazjum państwowym w Bielsku. Jako 14-latek musiał przerwać edukację, by pracować w zakładzie krawieckim ojca. Kiedy ukończył 21 lat, osiągnął wiek poborowy. Mieszkał wszak na terenie zaboru austriackiego, gdzie mężczyźni mieli obowiązek służby wojskowej w cesarsko-królewskiej armii. Otrzymał przydział do 56. Pułku Piechoty, tzw. wadowickiego. W październiku 1900 r. rozpoczął służbę. Szybko podjął też decyzję, że pozostanie w wojsku na stałe.

W 1906 r. ożenił się z Emilią Kaczorowską. Ślub odbył się w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej w Krakowie. Odtąd obok życia wojskowego Karol prowadził życie rodzinne, był mężem Emilii i – wkrótce – ojcem Edmunda. Ponieważ służył w wojsku już 12 lat, a od 9 jako żołnierz zawodowy, rozpoczął starania o przeniesienie do wojskowej służby urzędniczej. Dowództwo pułku wyraziło zgodę, co więcej – wystawiło mu znakomite świadectwo służby: „Prawego charakteru, poważny, dobrze ułożony, skromny, dbały o honor, z silnie rozwiniętym poczuciem obowiązku, bardzo łagodny i niezmordowanie pracowity”.


Archiwum IDMJP2


W 1913 r. został skierowany z rodziną do Wadowic. Tam znajdowała się bowiem Powiatowa Komenda Uzupełnień, w której miał pracować jako urzędnik wojskowy. Awans pociągał za sobą zaliczenie go do korpusu oficerskiego, spowodował też podwyżkę pensji. Było to istotne, Emilia bowiem nie pracowała zawodowo, Karol sam musiał utrzymać żonę i syna.

W czasie I wojny światowej na rok został skierowany na Morawy (w połowie listopada 1914 r. okazało się bowiem, że batalion uzupełniający pułku wadowickiego zostaje ewakuowany). Karol Wojtyła otrzymał rozkaz ewakuacji do Hranic. Na szczęście miał prawo zabrać ze sobą rodzinę. Po powrocie do Wadowic mógł kontynuować służbę kancelaryjną w macierzystym 56. Pułku Piechoty.

Reklama

W 1916 r. Karol przeżył śmierć swojej córki, Olgi, która żyła tylko 16 godzin po urodzeniu. Nie zobaczył jej nawet żywej, gdyż żona rodziła ją u swojej rodziny w Białej. Zanim tam przyjechał po przedwczesnym porodzie, Olga była już martwa. Jako ojciec musiał teraz wytłumaczyć synowi, co się stało, i zaopiekować się zbolałą żoną. Jak jednak przystało na wojskowego, dał sobie z tym radę.

Troszczył się o edukację syna, wysłał go do wojskowej szkoły realnej w Enns w Górnej Austrii. Edmund uczył się tam 2 lata, do Wadowic powrócił w 1918 r., kiedy Polska odzyskała niepodległość. W rodzinie wojskowego nie sposób było nie przeżyć tak przełomowego wydarzenia. Była to zmiana także w życiu rodzinnym Wojtyłów, gdyż 31 października porucznik Karol Wojtyła skończył służbę w wojsku austriackim i 1 listopada formalnie zaczął ją w Wojsku Polskim. 56. Pułk Piechoty, dotąd cesarsko-królewski, w którym służył, przekształcił się w 12. Pułk Piechoty Ziemi Wadowickiej.

Wtedy Wojtyła znalazł rodzinie nowe mieszkanie – przy ul. Kościelnej, tuż przy Rynku, 10 minut pieszo do koszar. Wkrótce, w 1920 r., urodził mu się drugi syn – Karol.

Szył, cerował, przerabiał stare ubrania

Wbrew zapowiedziom lekarzy, dziecko urodziło się zdrowe, ale żona Karola Wojtyły od tego porodu była już cały czas chora. Jej życie naznaczone było coraz większym cierpieniem, nieustanną słabością. Wiedziała jednak, że mąż musi pracować zawodowo, i organizowała zajęcia tak, by domownicy jak najmniej odczuwali jej niedyspozycję. Przyszedł czas, kiedy Karol musiał przejąć obowiązki domowe. A trzeba przyznać, że był niezwykle oddany żonie i dzieciom, nie prowadził życia towarzyskiego, każdą wolną chwilę spędzał w domu. Pomagał też w lekcjach Edmundowi, który uczył się już w gimnazjum. W 1924 r. Edmund zdał maturę. Bardzo dobre oceny, jakie uzyskał, sprawiły, że mógł iść na studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Karol Wojtyła był z niego dumny.

W 1927 r. z Emilią było już na tyle źle, że jej mąż postanowił przejść na wcześniejszą wojskową emeryturę. Musiał na stałe zaopiekować się żoną i 7-letnim synem Lolkiem. Emilia nie była już w stanie prowadzić domu, nie mogła podołać najprostszym obowiązkom. Karol Wojtyła senior przejął więc zarządzanie gospodarstwem domowym. Robił zakupy, przygotowywał posiłki, zmywał naczynia, sprzątał mieszkanie, prał. W tym okresie przypomniał też sobie wyniesione z domu rodzinnego rzemiosło – krawiectwo. Odwiedzający Lolka koledzy często widywali jego ojca przy takich czynnościach, jak: szycie, przerabianie starych ubrań, cerowanie skarpetek. Karol znajdował też czas, żeby syna i jego kolegów wprowadzać w dzieje ojczyste, opowiadał im różne zdarzenia z historii Polski, uczył języka niemieckiego, który świetnie znał. I pływania – bo kochał sport. Niekiedy wędrował z Lolkiem i jego kolegami po górach.

Podziel się:

Oceń:

2014-06-16 13:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wstańcie z kanap i do dzieła!

Andrzej Agopsowicz

Pokazujcie, co robicie, co was pasjonuje, i włączajcie do tego swoje dzieci – zachęca ojców Jakub Kujawa, tata czterech synów, z którymi w zespole Play all Day gra rodzinnego rock’n’rolla!

Więcej ...

Dlaczego Maryja jest dziewicą?

2025-03-22 20:55

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - dlaczego Maryja jest dziewicą?

Więcej ...

Historyk Kościoła: ponad 2,3 tys. sióstr było zaangażowanych w ratowanie Żydów, zwłaszcza dzieci

2025-03-24 14:53

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 2,3 tys. sióstr zakonnych z blisko 50 zgromadzeń było zaangażowanych bezpośrednio w ratowanie Żydów, zwłaszcza dzieci żydowskich – powiedziała w poniedziałek s. dr Monika Kupczewska z Ośrodka Badań nad Historią Kościoła KUL.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy Jezus czynił cuda, czy są to tylko pobożne bajki?

Wiara

Czy Jezus czynił cuda, czy są to tylko pobożne bajki?

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Wiara

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Panie! Ucz mnie miłości do Eucharystii!

Wiara

Panie! Ucz mnie miłości do Eucharystii!

Bóg oczekuje nawrócenia

Wiara

Bóg oczekuje nawrócenia

Masakra parafialnej grupy młodzieżowej

Wiadomości

Masakra parafialnej grupy młodzieżowej

Przerażające! Program tv prezentuje satanistyczny...

Wiadomości

Przerażające! Program tv prezentuje satanistyczny...

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

Wiadomości

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

Nowenna do św. Józefa

Wiara

Nowenna do św. Józefa

Co to jest cudzołóstwo? Czy rozwód jest

Wiara

Co to jest cudzołóstwo? Czy rozwód jest "w porządku"?