Reklama

Kościół

Abp Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej: Pamięć tamtych dni nie może dać się zabić

2025-09-02 20:43

Karol Porwich

„Dzisiaj w kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej gromadzimy się w świątyni, aby polecać miłosierdziu Bożemu tych wszystkich, którzy polegli w obronie niepodległości i wolności naszej Ojczyzny. Wspominamy tych, którzy walczyli z Niemcami na froncie zachodnim i z sowiecką Rosją na wschodzie” - mówił abp Józef Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej podczas Mszy św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku. Po Eucharystii metropolita białostocki poświęcił tablicę upamiętniającą 29 duchownych katolickich, kapelanów Wojska Polskiego - ofiar zbrodni katyńskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. płk SG Zbigniew Kępa, postulator fazy wstępnej procesu beatyfikacyjnego 29 „kapelanów katyńskich”. Nawiązał w niej do Ewangelii dnia, mówiącej o odrzuceniu Jezusa w Nazarecie, podkreślając, że los proroków zawsze naznaczony był prześladowaniem - w czasach Chrystusa, w epoce komunizmu, a także dziś.

Zaznaczył, że 1 września to dzień radosnego powrotu dzieci i młodzieży do szkoły, ale również dzień pamięci o tragicznym 1939 r., gdy Niemcy zbombardowali Wieluń i zaatakowali Westerplatte, a 17 września Polska stała się ofiarą agresji ze strony Związku Sowieckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja przypomniał, że Kościół w Polsce w dramatycznych dniach września 1939 r. trwał przy narodzie. Kapelani towarzyszyli żołnierzom na froncie, w obozach jenieckich, a wielu z nich oddało życie w niemieckich obozach zagłady i w Katyniu. „Kapelani zawodowi, kapelani rezerwy, przygotowani na taką sytuację, objęli posługą duszpasterską walczących żołnierzy i byli z nimi do końca, do kapitulacji, zostali w obozach jenieckich, by później znaleźć się w obozach zagłady” - mówił.

„Zginęli oni nie dlatego, że walczyli z bronią w ręku z wrogiem (kapelan nie walczy bronią), ale dlatego, że byli duchownymi, za to, że dbali o morale żołnierza, za to, że przypominali, iż obowiązkiem moralnym płynącym z miłości do Ojczyzny jest jej obrona przed wrogiem” - dodał.

Reklama

Nawiązał następnie do wydarzeń sprzed ośmiu lat, kiedy do ówczesnego biskupa polowego, abp. Józefa Guzdka, zwróciła się bratanica jednego z pomordowanych w Katyniu kapelanów, ks. mjr. Jana Leona Ziółkowskiego. Od lat gromadziła ona dokumenty i świadectwa dotyczące swojego krewnego oraz innych duszpasterzy zamordowanych w 1940 r. W ich losach dostrzegła wymowne świadectwo świętości i męczeństwa. Z jej inicjatywy powstał Wolontariat Katyński, a następnie - za zgodą biskupa polowego - Stowarzyszenie Pamięć Kapelanów Katyńskich, które kontynuuje dzieło gromadzenia i upowszechniania wiedzy o kapelanach katyńskich.

„Można ich nazwać prorokami czasu wojny, którzy w sytuacji klęski, niewoli i eksterminacji duchowieństwa głosili Dobrą Nowinę o Bogu, który nie opuszcza swojego ludu” - podkreślił ks. Kępa.

Wspomniał przy tym, że w okresie Świąt Wielkanocnych 1940 r. ks. Ziółkowski, jako jedyny duchowny w obozie w Kozielsku, towarzyszył współwięźniom, umacniał ich w wierze i dyskretnie pełnił posługę spowiednika. Jego życie zakończyło się w Katyniu, gdzie w 1943 r. odnaleziono i ekshumowano jego ciało.

Przywołana została także postać ks. Jana Mioduszewskiego, duszpasterza diecezji łomżyńskiej i kapelana pomocniczego KOP w Sejnach. Po uwięzieniu w Kozielsku został przewieziony do Ostaszkowa. Zginął w Twerze, a jego ciało spoczęło w Miednoje. „Kapelani katyńscy byli prorokami czasu wojny, których działalność nie podobała się władzom okupacyjnym. Za wierność Chrystusowi zostali straceni i skazani na zapomnienie. Ich pamięć jednak przetrwała i dziś zostaje uroczyście upamiętniona” - podkreślał kaznodzieja.

Na zakończenie ks. płk Kępa podkreślił: „Ci, którzy zginęli za wolność naszej Ojczyzny, za wolność religii i działalności Kościoła, mają prawo do naszej modlitwy. Zaś z naszej strony modlitwa za nich jest patriotycznym i religijnym obowiązkiem”.

Reklama

Dodał, że mieszkańcy Białegostoku pamiętają o pomordowanych na Wschodzie, o deportowanych na Syberię, do Kazachstanu i innych miejsc zsyłki. „Niech ta pamięć zaowocuje większym umiłowaniem i przylgnięciem do Boga oraz codzienną pracą i służbą Ojczyźnie” - zakończył.

Po Mszy św. abp Józef Guzdek poświęcił tablicę upamiętniającą kapelanów katyńskich. Zwracając się do zgromadzonych przypomniał, że przez wiele lat prawda o agresji Związku Sowieckiego 17 września 1939 r. oraz o zbrodni katyńskiej była skrywana i fałszowana - nikt nie mógł o tym mówić, a ci, którzy próbowali, narażali się na represje, więzienie, a nawet śmierć. „Dziś żyjemy w czasach, kiedy możemy i powinniśmy o tym mówić” - zaznaczył metropolita.

Hierarcha podziękował obecnym na uroczystości harcerkom i harcerzom, przedstawicielom Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich, Instytutu Pamięci Narodowej i wszystkim, którzy troszczą się o zachowanie pamięci o duchownych. Wspominał swoje liczne wizyty w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni, gdzie wśród tysięcy zamordowanych oficerów i funkcjonariuszy spoczywają również kapelani Wojska Polskiego. „Byli wierni do końca. I wiemy, co znaczy siła ducha. Siła miecza jest ważna, ale siła ducha ważniejsza” - podkreślał.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że zabranie kapelanów z obozów w Wigilię 1940 r. miało na celu złamanie ducha polskich oficerów. „Zginęli, bo byli Polakami i bo byli duchownymi. Nieśli nadzieję i pociechę tym, którzy mieli świadomość, co ich czeka” - przypomniał.

Reklama

Abp Guzdek wyraził nadzieję, że tablica, na której widnieją imiona i nazwiska bohaterów, będzie nie tylko trwałym znakiem pamięci, ale także impulsem do dalszego poznawania historii: „Niech stanie się okazją, aby młodzi ludzie, widząc te nazwiska, zadali pytanie: kim oni byli? I by odnaleźli odpowiedź, że to byli kapelani wierni do końca”.

Metropolita białostocki zaznaczył też: „Nie pragniemy zemsty, ale pamięć tamtych dni nie może dać się zabić. To fundament naszej tożsamości. Gdyż bez pamięci o przeszłości nigdy nie zbudujemy przyszłości”.

Dziękując wszystkim obecnym za wspólną modlitwę, wyraził wdzięczność ks. prał. Zbigniewowi Kępie za jego wieloletnie zaangażowanie w dokumentowanie losów kapelanów katyńskich. „Prośmy Boga za naszą Ojczyznę, abyśmy budując dziś i jutro, nie zapomnieli o tym, co było wczoraj” - apelował.

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Białystok: Abp Guzdek na Papieskim Forum Młodych

episkopat.news

O tym, że to przede wszystkim dom rodzinny oraz szkoła i kościół parafialny były dla Karola Wojtyły miejscami, gdzie kształtowały się jego wiara, wiedza i osobowość - mówił abp Józef Guzdek do uczestników 17. edycji Papieskiego Forum Młodych. Metropolita białostocki objął swoim patronatem wydarzenie organizowane w Białymstoku przez katechetów i młodzież szkół średnich corocznie 18 maja – w dniu urodzin św. Jana Pawła II. Spotkaniu przyświecało hasło: „Każdy ma swoje Westerplatte”, zaczerpnięte z homilii Ojca Świętego wygłoszonej do młodych 12 czerwca 1987 r. na Westerplatte.

Więcej ...

Jak będą wyglądać gietrzwałdzkie uroczystości 148. rocznicy maryjnych objawień?

2025-09-09 14:25

Anna Głos/Archiwum Niedzieli

Niedługo 148. rocznica objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Podczas konferencji w Olsztynie zaprezentowano szczegóły uroczystości odpustowych, które odbędą się 13 i 14 września w gietrzwałdzkim sanktuarium. Organizatorzy przewidują, że może w nich uczestniczyć kilka tysięcy wiernych.

Więcej ...

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Atak islamistów na kościół, 4 zabitych; zdemolowano...

Kościół

Atak islamistów na kościół, 4 zabitych; zdemolowano...

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Nie ustawajmy, wracajmy do Boga, by Go słuchać

Wiara

Nie ustawajmy, wracajmy do Boga, by Go słuchać

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Polska

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Wiadomości

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Kościół

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej

Wiadomości

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej