Reklama

Niedziela Sandomierska

Boża Przemytniczka

Maria Mirecka-Loryś wśród członków
zespołu „Racławice”

Ks. Adam Stachowicz

Maria Mirecka-Loryś wśród członków zespołu „Racławice”

Prezydent Andrzej Duda 13 lutego odznaczył Marię Mirecką-Loryś Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Wcześniej, bo 6 lutego, wręczono jej medal „Pro Patria”. A miasto Stalowa Wola przyznało tej niezwykłej 100-latce honorowe obywatelstwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości miały miejsce w Racławicach. Podczas Eucharystii, której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz dziękowano Bogu z dar życia pani Marii prosząc dla niej o błogosławieństwo na dalsze lata życia i opiekę Maryi. – Życie naszej drogiej Jubilatki jest piękne i nieprzeciętne. Przeplata się w nim bohaterstwo czasu wojny, aktywna działalność w środowiskach polonijnych i hojne wsparcie udzielane po dzień dzisiejszy rodakom za wschodnią granicą. O religijnej postawie pani Marii świadczy przydomek „Boża Przemytniczka”, nadany jej na Ukrainie jeszcze w czasach Związku Radzieckiego. Zasłużyła sobie na niego tym, że przy okazji odwiedzin posługującego tam brata ks. Bronisława, przywoziła potajemnie dewocjonalia, obok innych środków niezbędnych do prowadzenia duszpasterstwa – mówił podczas homilii bp K. Nitkiewicz.

Historia miłości

– Człowiek, którym zawładnęło myślenie o innych, rozumie więcej i kocha mocniej: Boga, bliźniego, Ojczyznę. Przykładem tego jest nasza dostojna Jubilatka. – mówił Ordynariusz sandomierski: – I chociaż zwykle, wraz z upływem lat, oddajemy się bardziej wspomnieniom, niż robieniu planów, pani Maria ma stale nowe, dobre pomysły, które niestrudzenie realizuje. Ojciec Święty Benedykt XVI powiedział, że „chrześcijaństwo nie jest systemem intelektualnym, ale spotkaniem, historią miłości, wydarzeniem”. Jest w pierwszej kolejności spotkaniem z Chrystusem, który obdarowuje nas samym sobą, uczy na czym polega miłość i do niej uzdalnia. Dlatego powinniśmy wpatrywać się w Jego oblicze i jak mówił kard. George Hume, trwać przy Nim chociaż idziemy po wybojach, a droga nie jest widoczna. Trzeba nam także rozważać wielkie rzeczy, których Bóg dokonał i ciągle spełnia w naszym życiu. Musimy je odkrywać i za nie dziękować. Boże dzieło rośnie pomimo naszych grzechów i niesprzyjających okoliczności. A my jesteśmy jego współtwórcami, współpracownikami Boga – podkreślał Ksiądz Biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W jubileuszu uczestniczyła rodzina pani Marii, bliscy i znajomi. Obecni byli także przedstawiciele parlamentu, władz samorządowych Stalowej Woli, Niska i Racławic oraz Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Po Mszy św., podczas spotkania przypomniano podkreślając olbrzymie zaangażowanie Jubilatki w walkę o niepodległość, działalność polonijną oraz charytatywną na rzecz potrzebujących. W czasie okupacji była żołnierzem podziemia narodowego. Przez długie lata udzielała się wśród Polonii w USA oraz wspierała Polaków na Wschodzie.

Niezwykłe dzieje

Maria Mirecka-Loryś urodziła się 7 lutego 1916 r. w Ulanowie. Jest siódmym z ośmiorga dzieci Dominika Mireckiego i Pauliny ze Ścisłowskich. W 1921 r. rodzina przeniosła się do Racławic koło Niska. Jubilatka studiowała na Wydziale Prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Wstąpiła do Związku Akademickiego Młodzież Wszechpolska. Po wybuchu wojny zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Wiosną 1940 r. została komendantką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet (NOW) w powiecie niżańskim, później całego okręgu rzeszowskiego. Równocześnie była kierownikiem sekcji kobiecej w Zarządzie Okręgu Rzeszowskiego Stronnictwa Narodowego i kurierką Komendy Głównej NOW. Po scaleniu NOW z Armią Krajową, awansowana na stopień kapitana, kierowała Wojskową Służbą Kobiet w rzeszowskim Podokręgu AK. Wiosną 1945 r. została Komendantką Główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet.

W 1943 r. uczestniczyła w konspiracyjnym odnowieniu akademickich ślubów na Jasnej Górze. W 36-osobowej grupie młodzieży Maria Mirecka reprezentowała Lwów, a obecny tam Karol Wojtyła Kraków.

Po zakończeniu wojny wznowiła studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. 1 sierpnia 1945 r. została aresztowana w Nisku. Na wolność wyszła miesiąc później na mocy amnestii. Jednak zagrożona ponownym aresztowaniem w grudniu tego roku opuściła Polskę i dotarła do obozu II Korpusu gen. Władysława Andersa pod Ankoną. Tam poznała swego męża, oficera rezerwy, Henryka Lorysia, z którym w październiku 1946 r. wyemigrowała do Anglii.

Emigracja

W styczniu 1952 r. wyjechała do USA, i ostatecznie osiadła w Chicago. Tam zaangażowała się w pracę w organizacjach polonijnych. Działała m.in. w Stronnictwie Narodowym, była członkiem Związku Polek w Ameryce oraz Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej. Przez 32 lata była redaktorem „Głosu Polek”. Od lat 70. XX wieku jest zaangażowana w pomoc dla Polaków na dawnych Kresach. W 1999 r. została wiceprzewodniczącą Rady Naczelnej Stronnictwa Narodowego. Współpracuje z polonijnym radiem w Chicago, dla którego nagrywa cotygodniowe felietony z cyklu „Otwarty mikrofon”.

Podziel się:

Oceń:

2016-02-18 09:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dawcy życia

Od lewej – Krzysztof Stachyra, Dariusz Koperski i Zdzisław Wójcik

Jakub Koperski

Od lewej – Krzysztof Stachyra, Dariusz Koperski i Zdzisław Wójcik

Krwiodawcy, którzy oddali co najmniej 20 litrów krwi, wyróżniani są odznakami „Honorowych Dawców Krwi – Zasłużeni dla Zdrowia Narodu”.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

2024-06-14 07:30

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek słyszałeś o lekarzu, który potajemnie odprawiał sakramenty w najciemniejszych czasach stalinowskich represji? Poznaj niesamowitą historię doktora Henryka Mosinga – wybitnego epidemiologa, który poświęcił swoje życie walce z tyfusem plamistym, a jednocześnie tajnym kapłanem, odpuszczającym grzechy w ukryciu.

Więcej ...

Debata na Wilanowie

2024-06-17 20:34

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro - 18 czerwca - w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego odbędzie się debata poświęcona wydanej przez Wydawnictwo Naukowe UKSW książce Jarosława Sellina „Żydzi i judaizm w doświadczeniu Karola Wojtyły 1920-1978”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Kościół

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy