Reklama

Turystyka

Porto wraca do normy

W kryzys wpada się szybko, ale wychodzi powoli. To także przypadek Portugalii, której w wyjściu na prostą bardzo pomaga rozkwit turystyki. Już wiadomo, że w tym roku odwiedzi ten kraj ponad 10 proc. osób więcej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Informacje Międzynarodowego Funduszu Walutowego z wiosny były optymistyczne: Polska jest już bogatsza od Grecji. Skłaniało do tego porównanie dochodów na mieszkańca przy uwzględnieniu siły nabywczej walut narodowych. Fundusz oceniał, że będziemy coraz bogatsi i za dwa lata możemy pokonać pod względem zamożności kolejny kraj starej Unii – Portugalię.

Możemy, ale nie musimy, bo swój sukces zawdzięczamy nie tylko stałemu rozwojowi, lecz załamaniu się gospodarek Grecji i Portugalii w czasie kryzysu finansowego. Dogonienie kolejnych krajów Unii będzie już o wiele trudniejsze, a władze Portugalii też nie próżnują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaciskanie pasa

Jeszcze trzy lata temu wydawało się, że Portugalia to główny kandydat do tego, aby stać się drugą Grecją. Złe wyniki gospodarcze, silny spadek PKB na początku dekady, wysoki dług publiczny zbliżały te dwa kraje. Ale w ostatnich trzech latach nastąpiła wyraźna zmiana i, zdaniem wielu ekonomistów, Portugalia wychodzi na prostą. Lepszy jest wskaźnik PKB, dług publiczny nie narasta.

Ważne było zredukowanie bezrobocia. Rekordowy poziom to ponad 16 proc. w 2013 r. (przy 4 proc. pięć lat wcześniej), a obecny spadek do ok. 12 proc. jest względnym sukcesem. Względnym, bo przez ostatnie lata co roku opuszczało Portugalię ponad 100 tys. osób. Emigrowali do Anglii, Francji i Niemiec.

Reklama

Ekonomiści sukces przypisują nie tylko surowej polityce zaciskania pasa, zmniejszeniu wydatków na administrację, poprawieniu ściągalności podatków, ale również taniemu euro czy niskiej cenie ropy. Teraz dochodzi do tego rozkwit turystyki. Już wiadomo, że w tym roku odwiedzi ten kraj ponad 10 proc. osób więcej niż przed rokiem. Sprzyjała temu pogoda, bo w tym roku lato było tu wyjątkowo długie, a jesień szczególnie ciepła. Najwięcej turystów odwiedziło Lizbonę i Porto.

Euro w Porto

Porto – leżące w dolinie rzeki Duero – to miasto wina, żeglarzy, złotych plaż i zabytkowych kamienic. Urzeka pięknem starówki, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, bogatym wystrojem katedry, nowoczesną architekturą, galeriami sztuki oraz licznymi winiarniami, zlokalizowanymi w Vila Nova de Gaia. To tu od wieków wytwarza się najlepsze wino na świecie, a na pewno najlepsze... porto. Tu urodził się podróżnik – książę Henryk Żeglarz.

Podobnie jak Lizbona, Porto rozciąga się na wzgórzach ponad rzeką, ale na tym podobieństwa się kończą. W odróżnieniu od Lizbony Porto sprawia wrażenie typowego miasta północnoeuropejskiego z granitowymi wieżami kościołów, solidnymi ciemnymi budynkami, wąskimi ulicami i ukrytymi perłami architektury barokowej.

Rywalizacja między miastami trwa od lat. Jako porażkę odebrano w Porto przyznanie stolicy organizacji Expo 1998 i związane z tym inwestycje. Ale w 2001 r., gdy Porto mianowano Europejską Stolicą Kultury, fundusze z UE pomogły miastu wejść w XXI wiek. Niestety, potem nastąpił kryzys...

Najgorsza trasa

Reklama

W czasie najgorszych lat kryzysu w Porto wymyślono „the worst tours” – zwiedzanie miasta najgorszą trasą. Prowadziła przez najbardziej zaniedbane dzielnice, których próżno szukać w folderach. Inicjatorami przedsięwzięcia było kilku bezrobotnych architektów, którzy zachęcali: warto zejść z utartego szlaku, bo właśnie wtedy zobaczymy prawdziwe oblicze metropolii.

Na reprezentacyjną Rua de Santa na drogie zakupy wpadają bogatsi turyści odwiedzający miasto. Ale i tu znajdziemy sypiące się budynki, często „ozdobione” kolorowym praniem. W najgorszym stanie jest chyba jednak stara portowa Ribeira. Jest bardzo chętnie odwiedzana przez turystów, dlatego wzdłuż brzegu Duero znajduje się mnóstwo drogich restauracji i straganów z pamiątkami, a kamienice są remontowane. Głębiej jednak dzielnica skrywa sypiące się, opuszczone w ostatnich latach domy.

Puby, kafejki i restauracje w tym roku najbardziej zapełniały się w czasie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Zdobycie mistrzostwa przez reprezentację Portugalii zapewniło gospodarce tego kraju prawie 700 mln euro. Najwięcej korzyści impreza przyniosła handlowi detalicznemu oraz barom, kawiarniom, restauracjom, a władze w Lizbonie mogły mówić o kolejnych rekordach pobitych w turystyce i planować następne w przyszłym roku.

Podziel się:

Oceń:

2016-11-30 10:25

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Przez góry do Boga

www.kundusia.pl

Więcej ...

Orędowniczka cierpiących

Św. Rafka, dziewica

wikipedia.org

Św. Rafka, dziewica

Nazwano ją św. Ritą Bliskiego Wschodu. Patronuje chorym, cierpiącym i prześladowanym.

Więcej ...

Dlaczego Maryja jest dziewicą?

2025-03-22 20:55

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - dlaczego Maryja jest dziewicą?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dlaczego Maryja jest dziewicą?

Wiara

Dlaczego Maryja jest dziewicą?

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Wiara

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Dlaczego chrześcijanie zwracają się do Jezusa...

Wiara

Dlaczego chrześcijanie zwracają się do Jezusa...

Atak na dom zgromadzenia sióstr zakonnych w Kinszasie

Kościół

Atak na dom zgromadzenia sióstr zakonnych w Kinszasie

Masakra parafialnej grupy młodzieżowej

Wiadomości

Masakra parafialnej grupy młodzieżowej

Nowenna do św. Józefa

Wiara

Nowenna do św. Józefa

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

Wiadomości

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

Przerażające! Program tv prezentuje satanistyczny...

Wiadomości

Przerażające! Program tv prezentuje satanistyczny...

Katowice: Tragedia na lotnisku. Funkcjonariuszka Straży...

Wiadomości

Katowice: Tragedia na lotnisku. Funkcjonariuszka Straży...