Reklama

Niedziela w Warszawie

Pisarka polskiego losu

Mówiono o niej „dama w fioletach”. Cały swój literacki talent Barbara Wachowicz-Napiórkowska poświęciła, aby przybliżyć nam narodowych wieszczów i bohaterów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy tylko była w kraju, to zawsze 1 listopada można było ją spotkać na Powązkach, gdzie zbierała datki na renowację zabytkowych pomników. – Podczas kwesty miała swoje miejsce koło Bramy św. Honoraty. Zawsze też miała mały dzwoneczek, którym zwracała na siebie uwagę ludzi – opowiada „Niedzieli” Jerzy Kisielewski ze Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa i dodaje. – Każdy, to wrzucał datek, mógł liczyć, że Barbara opowie mu jakąś historię. A opowiadać potrafiła z niezwykłym talentem oratorskim.

O tym, że była mistrzynią słowa mówili nie tylko czytelnicy czy dziennikarze, ale też inni wirtuozi mowy ojczystej. – Pod jej piórem przeszłość nie jest „cokolwiek dalej”, lecz zupełnie blisko. Mickiewicz wyjechał przed chwilą, Kościuszko zaraz powróci, Chopin jeszcze gra – tak o twórczości Barbary Wachowicz-Napiórkowskiej mówił ksiądz i wybitny poeta Janusz Stanisław Pasierb.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reportaż wszechogarniający

Barbara Wachowicz urodziła się w Warszawie dwa lata przed wybuchem wojny. Dzieciństwo spędziła w dworku Krzymosze-Bajki na Podlasiu. Rodzice byli żołnierzami Armii Krajowej i przez całą wojnę konspirowali. Basię i jej brata wychowywali babcia i dziadek Konstanty, który podczas spacerów namawiał dzieci, aby opisywały krajobraz wersami z „Pana Tadeusza”.

Dla małej dziewczynki najważniejsza była jednak „babunia Anna”, która nauczyła ją sztuki pięknego życia. W tym również „umiejętności porozumienia się z każdym”. Cecha ta przydała się wielokrotnie w późniejszej pracy dziennikarki i biografki.

Pisarz i reporter Krzysztof Kąkolewski odradzał Wachowicz wyjazd w Kielecczyznę, bo ludzie są tam zamknięci. Wachowicz pojechała, przekonała miejscowych do zwierzeń, a nawet zaprzyjaźniła się z nimi. Efektem tej podróży jest „Ziemia urocza Stefana Żeromskiego”. Książkę wydano w 1975r., ale jeszcze dzisiaj można spotkać turystów, których do wyprawy zainspirowała lektura „Ziemi...”. Natomiast mistrz Kąkolewski książki Wachowicz nazywał „reportażem historycznym wszechogarniającym”.

Reklama

– Jej styl pisarstwa był niepowtarzalny. Umiała dotrzeć do potomków naszych bohaterów. Kiedy jeździła do miejsc, gdzie żyli lub tworzyli, to odkrywała tam takie ciekawostki, które sprawiały, że bohaterowie jej książek stawali się nam bliżsi – mówi nam Dorota Świderek, redaktor naczelna i prezes wydawnictwa „Rytm”. To m.in. ta oficyna wydawała w ostatnich latach najpopularniejszą serię książek Barbary Wachowicz-Napiórkowskiej o wielkich Polakach: Adamie Mickiewiczu, Juliuszu Słowackim, Fryderyku Chopinie, Tadeuszu Kościuszce czy Henryku Sienkiewiczu.

Dama w fioletach

– Nie mam wątpliwości, że była najważniejszą pisarką, piszącą o wielkich Polakach – ocenia Świderek i dodaje, że prywatnie Wachowicz-Napiórkowska była osobą uroczą i ciepłą. – Po prostu lubiła ludzi, rozmowy z nimi. Jak przychodziła do nas, to zawsze przynosiła coś słodkiego, byśmy – jak mówiła – „na sucho nie pracowali”, bo „ona wie, że to ciężka praca” – dodaje.

Po serii książek o wielkich Polakach przylgnęło do niej określenie „pisarka polskiego losu”. Wcześniej znajomi zaczęli mówić o niej „dama w fioletach”.

Rzeczywiście. Niemal na każdym zdjęciu, spotkaniu autorskim, wywiadzie czy też podczas kwesty na Powązkach miała na sobie fioletowe ubrania. W fioletowej sukience wzięła też ślub. A podczas oświadczyn jej przyszyły mąż – Józef Napiórkowski – ubrany był w fioletową koszulę i przyniósł wielki bukiet maciejki. – I ta maciejka mnie zgubiła, zapachniało ogrodem dzieciństwa i wreszcie powiedziałam „tak” – mówiła Barbara Wachowicz-Napiórkowska w audycji „Twarzą w twarz”, nadawanej w Polskim Radio. Przywiązanie zaś do koloru fioletowego tłumaczyła tym, że jest on symbolem wierności i pokory.

Reklama

Druhna Basia

Niektórzy badacze cykl o wielkich Polakach dzielą na dwie części. Jedna dotyczy luminarzy kultury, druga to książki o bohaterach harcerstwa: Rudym, Alku, Zośce czy druhu Aleksandrze Kamińskim.

– Druhna Basia nigdy nie była harcerką. Ale harcerze nadali jej tytuł honorowego druha, za to, co zrobiła dla zachowania pamięci o przodkach harcerstwa – mówi „Niedzieli” Katarzyna Traczyk, dyrektor Muzeum Harcerstwa.

W placówce przy ul. Konopnickiej 6 można zobaczyć wystawę „Kamyk na szańcu”, którą w 2015 r. pisarka podarowała harcerskiemu muzeum.

W maju obchodziła 81. urodziny. Aby napisać kolejną książkę pojechała do Zakopanego, tam zachorowała. Umarła 7 czerwca w Warszawie. Jej prochy w fioletowej urnie złożono w Alei Zasłużonych na Wojskowych Powązkach. To niecałe 300 metrów od Bramy św. Honoraty, gdzie przez dziesiątki lat kwestowała w Uroczystość Wszystkich Świętych.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2018-10-31 08:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie proboszcza z pasją

Niedziela łódzka 32/2021, str. VI

Ks. kan. Józef Komperda

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Ks. kan. Józef Komperda

On zawsze miał parafian w swoim sercu. Tak o śp. ks. kan. Józefie Komperdzie mówią ludzie, którzy go znali.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

Więcej ...

Kard. Pizzaballa: musimy pracować na rzecz zawieszenia broni

2024-05-02 16:29
Pierbattista Pizzaballa OFM

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

"Musimy pracować na rzecz zawieszenia broni jako pierwszego kroku w kierunku innych perspektyw politycznych, które jednak należy budować" - uważa kard. Pierbattista Pizzaballa. Dzień po objęciu kościoła tytularnego Sant'Onofrio w Rzymie łaciński patriarcha Jerozolimy, wygłosił "lectio magistralis" (wykład mistrzowski) na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim (PUL) na temat: „Postaci i kryteria duszpasterstwa pokoju”. Kardynał mówił o słabości społeczności międzynarodowej i wezwał religie, aby nie "dolewać benzyny do ognia": potrzebni są wiarygodni i uczciwi świadkowie, to w Ewangelii można znaleźć wszystkie kryteria budowania pokoju.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst