Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Mamy kościół i kapłanów

Uroczystości w Starym Bielsku. Na pierwszym planie jubilat

RK

Uroczystości w Starym Bielsku. Na pierwszym planie jubilat

W Starym Bielsku dziękowano za zakończenie renowacji zabytkowej świątyni oraz za 80. rocznicę urodzin ks. prał. Antoniego Kulawika, wieloletniego proboszcza tej wspólnoty parafialnej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziękczynną Mszę św. celebrowano 19 stycznia. Okolicznościowej liturgii przewodniczył bp Piotr Greger. – Kościół najbardziej się urzeczywistnia i objawia swoją obecność, kiedy wierni razem gromadzą się na sprawowaniu Eucharystii – mówił w kazaniu biskup. Chwilę później hierarcha nawiązał do definicji parafii jako wspólnoty eucharystycznej, którą w adhortacji „Christifideles laici” nakreślił św. Jan Paweł II. Aby skonkretyzować ten zapis, jak podkreślił kaznodzieja, muszą zostać spełnione dwa warunki: pierwszym jest przestrzeń (kościół, kaplica), a drugim, obecność kapłana. Niestety, co zauważył biskup, w wielu zsekularyzowanych krajach, mimo istnienia świątyń, Eucharystia nie jest odprawiana, gdyż nie ma powołań do stanu duchownego. – My, na szczęście, mamy kościół i kapłanów – spuentował kaznodzieja.

Mówiąc to, podziękował za osoby tworzące starobielską wspólnotę, a w szczególności za solenizanta świętującego 80. rocznicę urodzin. Jak podkreślił bp P. Greger, ich drogi zeszły się, gdy w latach 1977-1979, ks. prał. A. Kulawik pracował w jego rodzinnej parafii w Mysłowicach. – Ksiądz prałat był moim katechetą w dwóch ostatnich latach szkoły podstawowej i przygotowywał mnie do sakramentu bierzmowania – wspominał biskup. Dodał również, że jako lektor widział zaangażowanie kapłańskie ks. A. Kulawika i jego sportowe zacięcie, którym zarażał podopiecznych. – Miałem to szczęście, że Bóg dał mi wtedy kogoś takiego jak ks. Antoni Kulawik. Księże prałacie, chcę dziś Bogu i tobie serdecznie podziękować za ten piękny czas historii mojego życia – spuentował bp P. Greger.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2 mln 364 tys. – to wartość funduszy na renowację zabytkowego kościoła św. Stanisława w Bielsku Białej.

Podziel się cytatem

Mówiąc z kolei o starobielskiej świątyni, hierarcha określił ją mianem „perełki architektury miasta i duchowej potęgi całej diecezji”. Uroczystość zwieńczyło wręczenie Medali św. Stanisława. Z rąk bp. P. Gregera odebrali je: Grzegorz Puda, Jarosław Klimaszewski, ks. Szymon Tracz, przedstawiciele spółki Davis, Izabela i Jan Kania, Roman Brzóska i Henryk Juszczyk. Doceniono również Bogdana Puchalika i ks. Zygmunta Siemianowskiego.

Reklama

Odnowienia starobielskiej świątyni dokonano na mocy projektu: „Stare Bielsko od Nowa – prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane w zabytkowym kościele św. Stanisława BM dla utworzenia nowej oferty kulturalnej regionu”, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Wartość tzw. wydatków kwalifikowanych zaprojektowano na 2 mln 364 tys. zł, z czego fundusze unijne wniosły nieco ponad 2 mln zł. Brakujące środki parafia pozyskała dzięki comiesięcznym zbiórkom na tacę, sponsorom i wsparciu Urzędu Miasta w Bielsku-Białej. W ramach modernizacji położono zewnętrzne tynki, których skład nawiązuje do średniowiecznej technologii, zaizolowano fundamenty, zakonserwowano więźbę dachową oraz zabezpieczono strop.

Kościół św. Stanisława, biskupa i męczennika, datowany jest na drugą połowę XIV wieku. Jego fundatorem jest cieszyński książę Przemysław I Noszak.

Podziel się:

Oceń:

2020-01-28 11:31

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kapłan gorliwej wiary

Jubilat ks. Jerzy Rudnik z ks. Janem Kudłaczem, obecnym proboszczem parafii

Janusz Legutko

Jubilat ks. Jerzy Rudnik z ks. Janem Kudłaczem, obecnym proboszczem parafii

17 lutego na Mszy św. w kościele pw. św. Floriana w Uszwi świętowano 90. urodziny ks. kan. Jerzego Rudnika – emerytowanego proboszcza parafii

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Wiara

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...