Reklama

Niedziela Lubelska

Abp Budzik do bezdomnych: nie mamy domu na tym świecie

BOŻENA SZTAJNER

Przy kościele św. Jozafata w Lublinie Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta zorganizowało śniadanie wielkanocne dla bezdomnych. W spotkaniu wziął udział abp Stanisław Budzik. – Jest to przeżycie bardzo głębokie, bo bezdomni przypominają nam, że my tak właściwie nie mamy domu na tym świecie i wszyscy jesteśmy pielgrzymami – mówił przed spotkaniem metropolita lubelski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hierarcha zaznaczył, że świat jest tylko mostem, po którym można przejść z życia doczesnego do wieczności, ale trwałego domu nie tu zbudować. – Każdy będzie musiał udać się do Domu Ojca – powiedział.

Według arcybiskupa Budzika, najwspanialszym przykładem przejście z życia do życia jest św. Jan Paweł II, którego 10. rocznica śmierci przypada za dwa dni. – Papież Polak zawsze mówił, że świat ludzkiego cierpienia przywołuje świata ludzkiej solidarności i tę solidarność chcemy wyrazić na różne sposoby – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita przywołał też słowa papieża Franciszka na Wielki Post, który zauważa szerzące się zjawisko „globalizacji obojętności”. Widząc tyle nieszczęścia wokół człowiek ma złudne przeświadczenie, że nie sposób mu zaradzić. Wydaje mu się, że nic nie musi robić, jeżeli i tak nie mamy wpływu na wiele czynników. – Trzeba działać, pomagać i modlić się – apelował arcybiskup.

W jego opinii modlitwa wpływa na rzeczy, na które pozornie człowiek nie ma wpływu. – Pogłębiona modlitwa oznacza, że nie tyle prosimy Boga, żeby nam, czy komuś coś dał, ile nastawiamy nasze serca, aby przyjąć to, co Bóg chce nam dać – dodaje arcybiskup. Dlatego modlitwa można sprawić, że w życiu człowieka zrodzi się chęć pomagania innym i włączania się w budowanie „archipelagów miłości”.

Rektor kościoła św. Jozafata w Lublinie zaznaczył fakt, że nadal aktualne jest Chrystusowe zawołanie „Błogosławieni miłosierni”. – To szczególne wezwanie dla chrześcijan żyjących w XXI wieku – podkreślił kapłan.

Dodał też, że cierpienie i bieda ma niejedno oblicze oraz dotyczy wielu płaszczyzn życia społecznego. - Dzisiaj spotykamy się z miłosierdziem, którego kształt pozostawił po sobie św. Brat Albert Chmielowski – mówił w odniesieniu do kuchni Bractwa imienia tego świętego. Głównym jego zadaniem jest prowadzenie kuchni dla ubogich i potrzebujących w Lublinie.

Reklama

Norbert Rudaś, z Bractwa Miłosierdzia Św. Brata Alberta zaznaczał, że spotkanie wielkanocne nie byłoby możliwe gdyby nie przeprowadzona zbiórka żywności na terenie Lublina. – Zorganizowaliśmy zbiórkę w sześciu sklepach i zebraliśmy ponad 700 kg produktów – podkreślił Rudaś.

Oprócz uroczystego posiłku, Bractwo przygotowało też paczki świąteczne dla bezdomnych. – W tym roku wydaliśmy około 360 paczek – mówi Norbert Rudaś. Dodaje, że były to duże paczki, zawierające podstawowe produkty spożywcze. – Paczki ufundowała fundacja „PGE Energia z serca” i dzięki niej mogliśmy obdarować bezdomnych takim miłym prezentem – mówił z nieukrywaną radością.

W tym roku w spotkaniu wielkanocnym wzięło udział ok. 500 osób. Tyle też osób na co dzień korzysta z kuchni św. Brata Alberta przy ul. Zielonej 3 w Lublinie. W lubelskim schronisku dla bezdomnych mieszka ok. 80 mężczyzn, w Bystrzejowicach około 20. W sumie Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta w Lublinie pomaga blisko 600 osobom każdego dnia.

Podziel się:

Oceń:

2015-03-31 20:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Opole: rusza projekt Dobrobon adresowany do bezdomnych, wykluczonych i ubogich

Małe dobro, ale czynione codziennie, potrafi zmienić świat. Na lepsze.

Jonathan Stutz/fotolia.com

Małe dobro, ale czynione codziennie, potrafi zmienić świat. Na lepsze.

Pomysł stworzenia Dobrobonu, systemu wymiany bezgotówkowej z myślą o ubogich i bezdomnych zrodził się w środowisku Stowarzyszenia Nadzieja w Opolu, które od dawna wspiera osoby bezdomne i potrzebujące wsparcia m.in. pomocą żywnościową i rzeczową.

Więcej ...

Budować z Bogiem

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 24

Grażyna Kołek

Więcej ...

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...