Reklama

Głos z Torunia

Boża perspektywa

Nie zabrakło rodziny ks. Frelichowskiego oraz przedstawicieli harcerzy

Renata Czerwińska

Nie zabrakło rodziny ks. Frelichowskiego oraz przedstawicieli harcerzy

Czy Ewangelia straciła termin ważności i swoją moc, czy Słowo ostre jak miecz przestało być skuteczne? Czy patrzymy na rzeczywistość przez pryzmat Słowa Bożego, czy przez pryzmat negatywnych informacji, którymi jesteśmy bombardowani?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie pytania zadawał bp Wiesław Śmigiel zebranym w diecezjalnym sanktuarium bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu. W dniu liturgicznego wspomnienia kapłana męczennika przewodniczył Eucharystii w tej świątyni.

Zawsze bliski orędownik

Wraz z bp. Śmiglem i bp. Józefem Szamockim w kościele, w którym przed laty posługiwał bł. ks. Wicek, zgromadzili się kapłani nie tylko z diecezji toruńskiej, ale i pelplińskiej. Nie zabrakło oczywiście żyjącej rodziny błogosławionego i kleryków Wyższego Seminarium Duchownego, którzy upiększyli liturgię śpiewem. I wreszcie wiernych, którzy zaprzyjaźnili się duchowo z ks. Frelichowskim, polecają mu swoje sprawy, uczą się od niego, jak w codzienności podążać za Panem. – Jestem o tym głęboko przekonany, że bł. ks. Frelichowski jest darem nie tylko dla naszej diecezji, ale i dla całego Kościoła. Módlmy się za jego wstawiennictwem codziennie, nawet prostym aktem strzelistym – zachęcał Ksiądz Biskup – Prośmy szczególnie o pomoc w czasie pandemii oraz odwagę, roztropność i siłę w wyznawaniu wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szukanie dobra

Zauważając problemy obecnych czasów, bp Śmigiel zwrócił uwagę na to, że właśnie teraz potrzebujemy przykładu życia bł. ks. Stefana. Błogosławiony zarówno w placówkach duszpasterskich, gdzie posługiwał, jak i w więzieniu czy w obozie koncentracyjnym „dawał wszędzie świadectwo. Był podporą, wszędzie potrafił znaleźć dla siebie zadanie i pomagać innym. Nie narzekał, nie tracił na to energii, ale szukał przestrzeni do czynienia dobra”. Taką postawę z pewnością czerpał z uważnej lektury Pisma Świętego – Ksiądz Biskup przywołał tu przykład trzech młodzieńców w piecu ognistym czy Pawła i Sylasa, uwielbiających Pana w więzieniu – ale przede wszystkim z głębokiej relacji z Chrystusem. To dzięki Niemu ks. Frelichowski umiał patrzeć na rzeczywistość z zupełnie innej, Bożej perspektywy.

Teraz nadchodzi czas, żeby czynić dobrze, żeby dawać świadectwo.

Podziel się cytatem

Choć więc po ludzku możemy mieć wrażenie, że świat chyli się ku upadkowi, a Kościół po pandemii podniesie się jedynie z trudem, toruński pasterz zaznacza, że nie pora na stawianie takich diagnoz. Bardziej roztropnym będzie naśladowanie postawy ks. Wicka. – Nie narzekajmy i nie szukajmy tego, co złe, bo to już wszyscy wiemy: że są zagrożenia, że jest grzech, że są niebezpieczeństwa, że pandemia jest obciążeniem. Teraz nadchodzi czas, kiedy musimy się zastanowić, jak w tej konkretnej sytuacji znaleźć dla siebie przestrzeń, żeby czynić dobrze, żeby dawać świadectwo – zachęcał Ksiądz Biskup.

Podziel się:

Oceń:

2021-03-02 14:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Pan się objawia

Niedziela toruńska 5/2021, str. VI

Dzięki zachowanym świadectwom poznajemy wrażliwość młodego kapłana, który przed kilkoma miesiącami rozpoczął posługę w parafii Mariackiej

Archiwum redakcji

Dzięki zachowanym świadectwom poznajemy wrażliwość młodego kapłana, który przed kilkoma miesiącami rozpoczął posługę w parafii Mariackiej

Styczeń kojarzy nam się z wizytami kolędowymi w naszych domach. Pandemia wiele zmieniła w dotychczasowych praktykach, ale nie zabrała nam całkowicie tego doświadczenia.

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?