Reklama

Nauka

Fizycy w kitlach

Maria Skłodowska-Curie z córką Ireną w polowej pracowni radiologicznej, 1915 r.

Licencja PD, Wikimedia Commons

Maria Skłodowska-Curie z córką Ireną w polowej pracowni radiologicznej, 1915 r.

Trafność diagnozy i jakość leczenia zależą od osób zaangażowanych w proces diagnostyczny i terapeutyczny. To dość oczywiste stwierdzenie, często jednak nie dostrzegamy wszystkich osób, które uczestniczą w diagnostyce i leczeniu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy nasze zdrowie szwankuje, szukamy dobrego lekarza. Słusznie! Tymczasem współczesna medycyna to bardzo złożony proces, w którym uczestniczy wiele różnych specjalności. Praca lekarza, aczkolwiek najważniejsza, bez wsparcia wielu innych specjalności może się okazać bezowocna. Niektóre z nich znamy, o innych wiemy bardzo mało albo wręcz nie zdajemy sobie sprawy z tego, że istnieją. Taką słabo rozpoznawalną grupą specjalistów zaangażowanych w diagnostykę i leczenie są fizycy medyczni.

Roentgen, Skłodowska-Curie i...

Kim są fizycy medyczni? Zanim odpowiem na to pytanie, zacznę od spostrzeżenia, które z jednej strony jest oczywiste, a z drugiej – często umyka naszej uwadze. Czy można sobie dzisiaj wyobrazić nowoczesną medycynę bez: aparatu rentgenowskiego, tomografu komputerowego, aparatu do rezonansu magnetycznego i wielu innych urządzeń, które są niezbędne w postawieniu trafnej i co ważne – szybkiej diagnozy? Czy można sobie wyobrazić leczenie osób z chorobą nowotworową bez radioterapii, czyli terapii z użyciem wiązek promieniowania jonizującego? Nie można. Te wszystkie urządzenia zostały zaprojektowane i zbudowane przez fizyków, których dzisiaj nazwalibyśmy fizykami medycznymi, i przez inżynierów medycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Udział fizyków w rozwoju medycyny został doceniony bardzo wcześnie. W 1901 r. pierwszą Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki za odkrycie promieni Roentgena, promieni X, otrzymał Wilhelm Konrad Roentgen. Nie ma żadnych wątpliwości, że to odkrycie byłoby tylko jednym z wielu innych, gdyby nie fakt, że znalazło tak szerokie zastosowanie w medycynie. Jakkolwiek termin „fizyka medyczna” pojawił się znacznie wcześniej, bo w XIX wieku, to jednak właśnie od okrycia Roentgena fizycy zaczęli się częściej angażować w działania medyczne.

Mało kto wie, że zaangażowanie fizyków związane z odkryciem promieniowania X nie ograniczało się jedynie do rozwoju urządzeń rentgenowskich. Fizycy osobiście wykonywali zdjęcia rentgenowskie. Nasza znakomita rodaczka Maria Skłodowska-Curie np. zbudowała i samodzielnie obsługiwała jezdny aparat rentgenowski, wykorzystywany do wykonywania zdjęć rentgenowskich u żołnierzy francuskich w czasie I wojny światowej. Wiele osób zostało uratowanych dzięki jej aktywności.

Nagroda Nobla przyznana za odkrycie Roentgena to niejedyna, która została przyznana specjalistom w dziedzinie fizyki – chociaż było to odkrycie mające ogromne zastosowanie w medycynie. Niektórzy z nich otrzymali nawet nagrodę w dziedzinie medycyny: w 1961 r. – Georg von Békésy, w 2003 r. – Peter Mansfield.

Energią w guz

Czym zajmują się współcześnie fizycy medyczni? Ich zaangażowanie jest bardzo szerokie. Do najważniejszych działań zaliczyłbym: prowadzenie kontroli jakości urządzeń stosowanych w diagnostyce i terapii, szczególnie wytwarzających promieniowanie jonizujące; udział w przygotowaniu i prowadzeniu terapii, szczególnie w przypadku pacjentów z chorobą nowotworową; analizę danych medycznych gromadzonych w ramach badań diagnostycznych; ochronę zarówno pacjentów, jak i ogółu ludności przed czynnikami szkodliwymi, takimi jak promieniowanie jonizujące i promieniowanie elektromagnetyczne.

Reklama

Można zauważyć, że wiele aktywności fizyków medycznych jest związanych z promieniowaniem jonizującym. Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze – dlatego, że promieniowanie jonizujące jest bardzo szeroko stosowane w medycynie, zarówno w diagnostyce, jak i w terapii. Po drugie – dlatego, że stosowanie tego promieniowania wymaga bardzo dużej roztropności, aby negatywne skutki jego stosowania nie przeważyły nad skutkami pozytywnymi. Osobiście jestem zaangażowany w leczenie pacjentów z chorobą nowotworową z zastosowaniem promieniowania jonizującego. Przez wiele lat bezpośrednio uczestniczyłem w przygotowywaniu leczenia wiązkami promieniowania jonizującego, czyli w metodzie określanej jako radioterapia.

Ponad 60% pacjentów z chorobą nowotworową na jakimś jej etapie korzysta z dobrodziejstwa radioterapii. Rozpoczęcie radioterapii wymaga wykonania przez fizyków medycznych wielu prac, aby uczynić terapię bezpieczną i efektywną. Najpierw konieczne jest wykonanie wielu pomiarów, które mają na celu określenie cech urządzeń terapeutycznych. Następnie wyniki pomiarów są wprowadzane do komputerowego systemu planowania leczenia. Po zweryfikowaniu wprowadzonych danych można przystąpić do przygotowania leczenia.

We współpracy z lekarzami specjalistami radioterapii i technikami radioterapii fizycy uczestniczą w bezpośrednim przygotowaniu pacjenta do napromieniania. Po zgromadzeniu danych uzyskanych z użyciem tomografu komputerowego przygotowują plan leczenia, dążąc do tego, aby skoncentrować energię promienistą w guzie nowotworowym i zminimalizować podaną dawkę w tkankach zdrowych. W trakcie napromieniania, jeżeli wymaga tego sytuacja, kontrolują przebieg leczenia.

Reklama

Wymieniając działania, w które są zaangażowani fizycy medyczni, na pierwszym miejscu umieściłem kontrolę jakości urządzeń używanych w diagnostyce i terapii. Wszyscy użytkownicy samochodów wiedzą doskonale, że muszą one być regularnie serwisowane. Raz w roku samochód musi otrzymać zaświadczenie ze stacji kontroli pojazdów. Nie inaczej jest z urządzeniami używanymi w medycynie. Te urządzenia nie tylko muszą być bezpieczne. One muszą dostarczać wysokiej jakości dane, aby postawiona diagnoza i przeprowadzone leczenie przyniosły oczekiwany skutek. Takie działania są realizowane przez specjalistów fizyków medycznych.

Dla przykładu – po 50. roku życia wszystkie kobiety są zachęcane do wykonania mammografii, czyli zdjęcia rentgenowskiego piersi, aby wykluczyć chorobę nowotworową. Mammografia może być bezpiecznie stosowana tylko dlatego, że dzięki pracy fizyków medycznych dawki promieniowania zostały ograniczone do poziomu, który nie zagraża zdrowiu badanych kobiet. Mimo że dawki są bardzo niskie, jakość zdjęć jest na tyle dobra, iż pozwala na postawienie trafnej diagnozy. Takich przykładów mógłbym podać bardzo wiele.

Nauki ścisłe + wrażliwość

Na zakończenie tego tekstu, poświęconego dość nielicznej, ale ważnej dla medycyny grupie, którą są fizycy medyczni, chciałbym się podzielić jeszcze jedną myślą. Otóż często w dziedzinie fizyki medycznej specjalizują się osoby, które mają zdolności do nauk ścisłych i równocześnie czują powołanie do pracy na rzecz innych ludzi, szczególnie chorych. To osoby o szczególnej wrażliwości na ludzkie trudności, dramaty, z jakimi spotykamy się dość często w Instytucie Onkologii, w którym pracuję. Dlatego zawsze dobrze się czułem w środowisku fizyków medycznych, a naszą pracę uważam za niezwykle wartościową.

Autor jest profesorem doktorem habilitowanym nauk medycznych, kierownikiem Zakładu Fizyki Medycznej w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie, konsultantem krajowym w dziedzinie fizyki medycznej.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2022-01-03 12:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Drużyna Wydziału Fizyki UW zwycięzcą Międzynarodowego Turnieju Fizyków w Paryżu

Adobe Stock

Drużyna Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego zdobyła złoty medal 15. Międzynarodowego Turnieju Fizyków, rozegranego pod Paryżem - poinformował w piątek Wydział Fizyki UW.

Więcej ...

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18
Brat Lycarion May, marysta

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

Więcej ...

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18
Brat Lycarion May, marysta

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Europa

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Kościół

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Kościół

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką