Reklama

Niedziela Przemyska

Miłosierdzie silniejsze od nienawiści

Rodzina Ulmów

Muzeum Polaków Ratujących Żydów

Rodzina Ulmów

W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, 24 marca w kościele św. Doroty w Markowej, pod przewodnictwem abp. Adama Szala odprawiono Mszę św. w intencji Polaków ratujących Żydów i o beatyfikację Rodziny Ulmów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyznacznikiem naszej chrześcijańskiej wiary jest to, na ile potrafimy przestrzegać w naszym życiu przykazania miłości Boga i bliźniego. Dziś modlimy się o rychłą beatyfikację sług Bożych Józefa i Wiktorii razem z dziećmi, słusznie uważając, że oni potrafili to przykazanie wprowadzać w życie w sposób heroiczny – powiedział we wstępie do Eucharystii abp Adam Szal. – Modlimy się także za innych, którzy oddali swoje życie ratując drugiego człowieka i za tych, którzy otworzyli drzwi swoich domów, swoje serce, przyjmując prześladowanych.

Wychowali dzieci przykładnie i z miłością

W okolicznościowej homilii ks. Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego Rodziny Ulmów, wydobył wypowiedzi naocznych świadków, którzy złożyli zeznania w czasie procesu beatyfikacyjnego na etapie diecezjalnym. Wszyscy zgodnie podkreślają – i widzimy to na przeróżnych zdjęciach – Wiktoria w pełni poświęciła się wychowaniu swoich dzieci, ciągle była przy dzieciach, ciągle ofiarowała im uwagę, czas, miłość i troskę. Józef Ulma był prawdziwym mężem i prawdziwym ojcem. On stwarzał poczucie bezpieczeństwa, był punktem odniesienia, punktem oparcia. Budził poczucie stabilności w domu. Świadkowie podkreślają, że Józef i Wiktoria byli bardzo zgodnym małżeństwem. Jakie to jest ważne dla dziecka, gdy widzi, jak mama i tata się kochają i szanują – mówił kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przed modlitwą odczytany został list prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent zwrócił w nim uwagę, że mimo śmiertelnego zagrożenia ze strony niemieckich okupantów, Polacy ratowali Żydów zarówno indywidualnie, jak również działając systemowo. Ten heroizm jest dla nas zaszczytnym zobowiązaniem, by dzisiaj naśladować naszych bohaterskich rodaków, niosąc pomoc i ocalenie tym, którzy teraz potrzebują naszego wsparcia – podkreślił prezydent RP.

Po tylu latach od tamtych wydarzeń można powiedzieć, że głównym motywem miłosierdzia, którym kierowali się Ulmowie, była ich wiara. Świadkowie ich życia podkreślają, że Józef i Wiktoria byli katolikami nie tylko z metryki, ale i z wiary. Do drzwi domu rodziny Ulmów pukano wielokrotnie, każdy mógł liczyć na pomoc. Były jednak dwie szczególne wizyty, które całkowicie zmieniły ich życie.

Reklama

Pierwsze szczególne „pukanie do drzwi” rozległo się jesienią 1942 r. Żydowska rodzina Szallów, złożona z ojca i czterech synów, prosiła małżeństwo Ulmów o schronienie w ich gospodarstwie. Sytuacja była oczywista. Z okien domu Ulmów widoczny był okop, gdzie rozstrzeliwano Żydów z sąsiednich wsi, którzy następnie byli chowani na cmentarzu dla zwierząt. Przed świtem 24 marca 1944 r. do drzwi Ulmów „zapukano” ponownie. Do domu wtargnęło czterech niemieckich żandarmów i czterech funkcjonariuszy granatowej policji. Żydów, śpiących na strychu, znaleziono od razu. Wydał ich Włodzimierz Leś, znał osobiście rodzinę Szallów, pomagał im wcześniej w zamian za opłatę. Według świadków, z okolicznych wiosek, najpierw od razu na strychu rozstrzelano Żydów. Rodzina Ulmów została wywleczona przed dom, gdzie na oczach dzieci zastrzelono Józefa i Wiktorię, będącą w ostatnich miesiącach ciąży. Na koniec zastrzelono szóstkę rodzeństwa, w wieku od ośmiu do półtora roku: Stasia, Basię, Władka, Frania, Antosia i Marysię. Na Włodzimierzu Lesiu podziemie wykonało wyrok we wrześniu 1944 r. Zastrzelono go w Łańcucie.

Sprawiedliwość go nie dosięgła

Tymczasem porucznik Eilert Dieken, człowiek, który 24 marca 1944 r. decydował o życiu i śmierci Ulmów, Szallów i Goldmanów, po wojnie piął się po szczeblach kariery. Był stróżem prawa – inspektorem policji w Esens w Niemczech Zachodnich. Umarł w zaciszu domowym 15 lat po wojnie, w poczuciu bezkarności za popełnione zbrodnie. Wydawało się, że tajemnicę z przeszłości zabierze do grobu. Jego rodzina i znajomi jeszcze długo żyli w niewiedzy.

Aż nadszedł rok 2013. W Markowej rozpoczęto już budowę Muzeum Polaków Ratujących Żydów, którego patronami uczyniono Rodzinę Ulmów. Inicjatorem powstania placówki był dr Mateusz Szpytma – obecnie wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej. Zainteresował się listem, jaki do Muzeum – Zamek w Łańcucie przesłała właśnie Greta Wilbers – córka Diekena, nieświadoma zbrodni swego ojca. Wprost przeciwnie, pisała w nim o dobroci, jakiej rzekomo z rąk niemieckiego porucznika doświadczyli ludzie podczas okupacji. Prawda okazała się zupełnie inna.

Heroizm Józefa i Wiktorii Ulmów został doceniony przez samych Żydów. Świadczy o tym Dyplom Honorowy przyznany im przez izraelski Instytut Yad Vashem w dniu 6 listopada 1995 r. Od 2003 r. trwa ich proces beatyfikacyjny. Obecnie dokumenty są w Watykanie. To będzie pierwsza beatyfikacja całej rodziny w całej historii Kościoła powszechnego, który istnieje od 2 tys. lat. W całej rozciągłości historycznej i przestrzennej taki fakt nie miał miejsca. Jako Polacy możemy być dumni, że z naszej ziemi wyszli tak szlachetni ludzie.

Dziś polskie rodziny otwierają swoje drzwi domów dla uchodźców z Ukrainy, setki tysięcy ludzi szuka pomocy i ratunku, a ta pomoc jest ogromna. Po blisko 80 latach zdajemy kolejny, trudny egzamin z człowieczeństwa.

Podziel się:

Oceń:

2022-04-05 13:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Semeraro dla KAI: Rodzina Ulmów wzorem dla tych, którzy przyjmują imigrantów i uchodźców

Wiktoria i Józef Ulmowie oraz ich dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. za pomoc Żydom

Muzeum w Markowej

Wiktoria i Józef Ulmowie oraz ich dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. za pomoc Żydom

“Bardzo ważnym jest fakt, że Józef Ulma był pod wrażeniem przypowieści o dobrym Samarytaninie. Potwierdza to usposobienie duszy tego mężczyzny w udzieleniu pomocy Żydom. To jest też bardzo znaczące w kontekście zabójstwa i męczeństwa tej rodziny" – mówi kard. Marcello Semeraro.

Więcej ...

Jozafat – święty od pojednania rodzin, łączy Watykan z Białą Podlaską

2025-04-12 15:23

Vatican News

Parafia Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Białej Podlaskiej jest szczególnie związana z Watykanem poprzez postać świętego Jozafata, patrona pojednania. „Za jego wstawiennictwem jednają się rozbite rodziny, małżonkowie, skłócone osoby” – mówi ks. Marian Daniluk, proboszcz parafii, który szerzy kult św. Jozafata

Więcej ...

Zbrodnia katyńska: kto podjął decyzję i jak przygotowywano się do mordów?

2025-04-13 12:53

pl.wikipedia.org

Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Wielki Post

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Wiara

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która...

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Wiara

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy...

Wiara

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy...

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Wiadomości

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich