Podczas Sumy odpustowej zebrali się wszyscy, którym relacja z Maryją jest szczególnie bliska. W słowie skierowanym do wiernych bp Ireneusz Pękalski nawiązał do zakończonej pielgrzymki z Piotrkowa Trybunalskiego podkreślając, iż jest to jedna z pierwszych, a zarazem najstarszych pielgrzymek w archidiecezji łódzkiej. To właśnie wierni, zgromadzeni przed obrazem Matki Bożej Szkaplerznej, przez dziewięć dni pielgrzymowali do Jej tronu w klasztorze sióstr karmelitanek. W dalszej części homilii nawiązał do wsłuchiwania się w głos Boga, ale i drugiego człowieka.

– Jak powinniśmy czynić w tym wspólnym czasie? To najpierw spotkanie, słuchanie i rozeznawanie. Zatrzymamy się tylko przy jednym słowie – przy słuchaniu. Kiedy słuchamy sercem, druga osoba czuje się mile widziana, nie osądzana, ma swobodę opowiadania o swoich doświadczeniach i drodze duchowej. Duch Święty prosi nas, byśmy wsłuchiwali się w pytania, niepokoje naszego Kościoła, naszego ludu, a także wsłuchiwali się w świat – relacjonował łódzki pasterz.

Kaznodzieja przybliżył wiernym współczesny obraz młodzieży pokazując, jak ważna jest wartość słuchania siebie, nawiązywania relacji i trwania w przyjaźni. Na zakończenie pokazał, jak istotna jest relacja z Maryją, która jest zawsze i we wszystkim. Przywołał postaci świętych m.in. św. Jana Pawła II, Matkę Teresę z Kalkuty, dla których to Ona była wzorem do naśladowania oraz osobę bł. Rafała Kalinowskiego, autora hasła tegorocznego święta „Maryja zawsze i we wszystkim”.

W dalszej części uroczystości, po zakończonej Eucharystii, nastąpiło wystawienie Najświętszego Sakramentu, podczas którego wierni mogli dołączyć do rodziny szkaplerznej poprzez przyjęcie szkaplerza świętego, którego dokonał o. Ernest Zielonka, karmelita bosy – przewodniczący Wydziału ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.