Reklama

Benedykt XVI

Przekonywał, nie narzucał

Grzegorz Gałązka

Żegnamy Benedykta XVI, ale pozostaje z nami całe bogactwo jego myśli.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Autentyczny świadek Chrystusa”, „głęboka osobowość wiary”, „pancerny kardynał”, „wielki myśliciel naszych czasów”, „Mozart teologii”, „artysta słowa unikający spektakularnych efektów”, „pokorny papież”, „współczesny Ojciec Kościoła” – to tylko niektóre określenia opisujące Benedykta XVI, który zmarł w sylwestrowy poranek 2022 r.

Przez całe swoje życie przekonywał, ale niczego nie narzucał. Sprzeciwiał się rozmywaniu wiary, relatywizmowi, pokusom ulegania współczesnym formom religijności, które odrzucają życiową więź z Bogiem. Śmiało można powiedzieć, że nauczanie Ratzingera stanowiło odbicie jego osobowości. Wszystko w jego życiu było wyważone, od najmłodszych lat. Zawsze taktowny, uprzejmy, skromny. W jednym z wywiadów szczerze powiedział: „Nie jestem żadnym księciem Kościoła, lecz sługą Kościoła, «brygadzistą», który nie był stworzony do bycia pierwszym i odpowiedzialnym za całość, na którego spadła «gilotyna» wyboru na papieża”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O tym niezwykłym człowieku, kapłanie, myślicielu opowiadał na naszych łamach jego wieloletni osobisty sekretarz – abp Georg Gänswein. „Nie dbał on o to, jak jest postrzegany, co robić, żeby być dobrze ocenianym przez media czy opinię publiczną. Zrobił to, co musiał zrobić jako głosiciel wiary” (Niedziela nr 26/2021). Tyle i aż tyle... Pamiętam, że gdy w 2016 r. na placu św. Piotra w Watykanie zapytałem abp. Gänsweina, jak się czuje ojciec Benedykt, odpowiedział mi z uśmiechem: „Głowa pracuje dobrze, gorzej z nogami”.

Dzisiaj żegnamy emerytowanego papieża, ale pozostaje z nami bogactwo jego myśli, imponujący dorobek teologiczny, to, jakim był człowiekiem, kapłanem, biskupem, papieżem. Ten spadek to ogromny potencjał, wciąż do odkrycia. Papież Franciszek trafnie powiedział, że przesłanie Benedykta XVI lepiej zrozumieją dopiero kolejne pokolenia. Mam jednak nadzieję, że nasze pokolenie także go doceni i nie zapomni o tym skromnym papieżu, uznanym przez wielu za jednego z najmądrzejszych ludzi naszej epoki.

Reklama

Stąd dodatek specjalny Niedzieli, który oddajemy do rąk Czytelników w nadziei, że stanie się zachętą i inspiracją do bliższego poznania osoby zmarłego papieża. Przypominamy fakty z życia Benedykta XVI, także te mniej znane, i pokazujemy go oczami świadków – ludzi z jego najbliższego otoczenia, m.in.: kard. Stanisława Dziwisza, abp. Mieczysława Mokrzyckiego, abp. Wacława Depo i o. Andrzeja Majewskiego.

Redaktorzy imponującego dzieła Opera omnia, czyli zbioru wszystkich pism Josepha Ratzingera – ks. prof. Krzysztof Góźdź i prof. Marzena Górecka z KUL powiedzieli Niedzieli, że wraz z odejściem Benedykta XVI „skończyła się bezpowrotnie pewna epoka, a więc czas i przestrzeń wyraźnego, racjonalnego i odważnego przepowiadania Jezusa Chrystusa jako Prawdy (...). Tych kilka słów o skończeniu się pewnej epoki nie jest jednak wyrazem zwykłego pesymizmu, lecz jest dostrzeżeniem czasu przemijania pewnych wartości, które wydają się współczesnemu światu jakby niepotrzebne”. Benedykt XVI wskazywał, że „człowiekowi trzeba przywrócić nadzieję, która tkwi właśnie w chrześcijaństwie” (s. 5). „Podczas gdy Jan Paweł II nawiązał realny kontakt z całym tym światem, to Benedykt XVI stał się tarczą i murem obronnym fundamentów chrześcijaństwa i Kościoła” – wspomina znawca jego nauczania ks. prof. Góźdź.

Joseph Ratzinger pomógł nam odkryć na nowo źródła i autentyczność Kościoła. Wskazywał na ciągłość i źródła chrześcijańskiej wiary. Benedykt XVI ukazywał Chrystusa jako prawdę, Franciszek – jako drogę.

Peter Seewald, niemiecki dziennikarz, którego rozmowy z Benedyktem XVI stały się światowym bestsellerem, zapytał papieża emeryta: Czy da się przygotować na śmierć? Ten odpowiedział wówczas: „Wciąż wracam myślą ku temu, że zbliża się koniec. Próbuję przygotować się do tego, a przede wszystkim trwać w obecności Boga. Najważniejsze właściwie jest nie samo wyobrażenie, lecz życie w świadomości, że cała egzystencja zmierza ku spotkaniu”.

Podziel się:

Oceń:

2023-01-03 13:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI opuścił Watykan

Katarzyna Artymiak

Więcej ...

Św. Józef - Rzemieślnik

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Więcej ...

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst