Reklama

Jan Paweł II

Inicjatywa

Nasi czytelnicy o św. Janie Pawle II

Niedziela Ogólnopolska 27/2023, str. 14-14

Anna Wiśnicka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na łamach "Niedzieli" chciałabym się podzielić swoimi refleksjami na temat św. Jana Pawła II – papieża, którego życie i nauczanie miały ogromny wpływ na moją wiarę i drogę duchową. Pamiętam, gdy jako dziecko wraz z babcią oglądałam go w telewizji, przemawiającego do tłumów wiernych na placu św. Piotra. Jego charyzma, energia i miłość do ludzi były niezwykłe. Mówił z taką mocą i pasją, że nawet jeśli wszystkiego nie rozumiałam, to czułam, iż jego słowa są skierowane właśnie do mnie. Jego przesłanie o miłości, pojednaniu i pokoju było dla mnie inspirujące i wywoływało we mnie pragnienie naśladowania postawy tego wielkiego Polaka.

Nie mogę nie wspomnieć o wielkim wpływie, jaki Ojciec Święty wywarł na stosunek Kościoła katolickiego do różnych kwestii społecznych i moralnych. Wyrażał jednoznaczne stanowisko w sprawach życia i godności człowieka, potępiał przemoc, niesprawiedliwość i wszelkie formy ucisku. Jego nauczanie dotyczące wartości rodziny, obrony życia, solidarności i sprawiedliwości społecznej było dla mnie światłem i przypomnieniem o konieczności zaangażowania się w budowanie lepszego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Jan Paweł II nadal jest dla mnie duchowym przewodnikiem. Jego przykład pokazuje, jak być wiernym uczniem Chrystusa, jak walczyć o dobro i sprawiedliwość w naszym codziennym życiu. Jego służba i oddanie Bogu i bliźnim są dla mnie inspiracją do doskonalenia się duchowo i budowania jeszcze silniejszej relacji ze Stwórcą. Nieustannie dziękuję Bogu za dar św. Jana Pawła II i za to, że miałam możliwość przeżywać i doświadczać jego pontyfikatu.

Dla mojego pokolenia – dzisiejszych dwudziestoparolatków – Jan Paweł II jest postacią tyleż odległą, ile bardzo, bardzo bliską. Odległą, bo trudno go pamiętać, gdy przyjeżdżał do ojczyzny, skoro miało się wtedy ledwie kilka lat, a części z nas, gdy przybył po raz ostatni w 2002 r., pewnie nie było wtedy jeszcze nawet na świecie. Ale wiem, że papież w historii naszego kraju odegrał jedną z kluczowych ról i to w dużej mierze dzięki niemu mogę dzisiaj powiedzieć, że jestem wolnym człowiekiem, urodzonym już w wolnym kraju. Dlatego jest mi tak bliski.

Reklama

Komunizm, PRL, wpływy sowieckie; puste półki w sklepach, kartki na towary... – dla mnie to wszystko brzmi niemal abstrakcyjnie i trudno mi sobie wyobrazić, że polska rzeczywistość wcale nie tak dawno temu wyglądała tak, jak to przedstawiają filmy Barei. I cieszę się, że te czasy już minęły, a wielka w tym zasługa Jana Pawła II, który jako naoczny świadek tamtego „porządku” naszego świata wiedział, że trzeba go raz na zawsze pokonać. W moim domu zawsze się podkreślało, że gdyby nie Karol Wojtyła, nasze, Polaków, losy mogły się potoczyć zupełnie inaczej, i to niekoniecznie w tę dobrą stronę. Wielka determinacja, świadomość wagi problemu, ale i talent dyplomatyczny Ojca Świętego doprowadziły do tego, że komunizm upadł. I za to jestem mu ogromnie wdzięczny. Pamiętam jego pogrzeb, z rodzicami oglądaliśmy transmisję w telewizji. Jako dzieciak niewiele z tego rozumiałem, ale na pewno zdawałem sobie sprawę, że to było wyjątkowe wydarzenie, pożegnanie kogoś naprawdę ważnego. Tej atmosfery ogólnego smutku i przygnębienia nie zapomnę chyba nigdy.

Jan Paweł II do rodaków

Słowo

Nasze słowo musi być wolne, musi wyrażać naszą wewnętrzną wolność. Nie można stosować środków przemocy, ażeby człowiekowi narzucać jakieś tezy. Te środki przemocy mogą być takie, jakie znamy z przeszłości, ale w dzisiejszym świecie także i środki przekazu mogą stać się środkami przemocy, jeśli stoi za nimi jakaś inna przemoc (...) jakaś inna potęga. Słowo ludzkie jest i powinno być narzędziem prawdy. (Olsztyn, 6 czerwca 1991 r.)

Służba wojskowa

Służba wojskowa jest nie tylko zawodem czy obowiązkiem. Musi być także wewnętrznym nakazem sumienia, nakazem serca. (Koszalin, 2 czerwca 1991 r.)

Rola państwa

Państwo nie jest tylko władcą człowieka – ma pomagać i służyć człowiekowi; winno być wyrazem pełnej suwerenności narodu, a nie suwerenności własnej struktury w stosunku do narodu. Właśnie w stosunku do narodu polskiego, z uwagi na jego tysiącletnie i współczesne – wyjątkowe powiązania z Kościołem katolickim, ten ostatni aspekt nabiera szczególnego znaczenia. (Jasna Góra, 5 czerwca 1979 r.)

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2023-06-26 16:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

20 lat po Tor Vergata słowa Jana Pawła II wciąż aktualne

Równo 20 lat temu Jan Paweł II spotkał się z ponad dwoma milionami młodych ludzi z całego świata na polach Tor Vergata pod Rzymem. Nazwał ich „stróżami poranka”, zaapelował, aby powiedzieli „tak” Chrystusowi i nie dali się pochłonąć przeciętności. Te słowa Papieża stały się programem dla całego pokolenia.

Więcej ...

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Więcej ...

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

ks. Wiesław Kamiński

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...