Reklama

Kościół

Wybrałem celibat, bo...

Adobe.Stock.

Moim zdaniem, kapłan nie byłby zawsze do dyspozycji parafian, gdyby miał własną rodzinę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja droga do wyboru życia samotnego (czy rzeczywiście celibatariusz jest samotny?) dojrzewała w miarę wzrastania powołania do kapłaństwa. Wiele razy pytałem wówczas samego siebie, czy chcę założyć rodzinę, czy pragnę zostać ojcem. I odpowiedź była oczywista. Jasne, że chcę! To naturalne, że chcę kochać i być kochanym. Dlaczego więc zdecydowałem się porzucić te wszystkie piękne plany na rzecz celibatu?

Wybrałem celibat, bo... kocham. Miłość to umiejętność rezygnacji ze względu na jakieś dobro kosztem innego. Wybrałem celibat, bo kocham Chrystusa, który powołał mnie do swojej służby. Wybrałem celibat, bo kocham Kościół i pragnę mu poświęcić swoje życie. Skoro Chrystus oddał życie za wszystkich ludzi, skoro Kościół narodził się ze śmierci naszego Pana – to czy ja nie mógłbym dołożyć swojej małej ofiary do tego wspaniałego dzieła Odkupienia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie będę się silił na porównywanie życia w małżeństwie i w celibacie. Każde z nich ma swoje uroki i każde z nich jest na swój sposób trudne. Istotą każdej z tych dróg jest „bycie dla”. Mąż, ojciec – czyli głowa rodziny – poświęca się zupełnie dla swoich najbliższych. Dla nich pracuje, razem z nimi spędza czas i odpoczywa. Kapłan zaś oddaje się zupełnie posłudze tym, do których został posłany. Wśród tych ludzi sprawuje Najświętszą Ofiarę, słucha ich spowiedzi, chrzci dzieci, błogosławi związki małżeńskie, wreszcie – przygotowuje ich na spotkanie ze Zmartwychwstałym Panem. Moim zdaniem, kapłan nie byłby zawsze do dyspozycji parafian, gdyby miał własną rodzinę. Musiałby najpierw zatroszczyć się o swój dom.

Reklama

Wróćmy do pytania o samotność. Czy celibatariusz rzeczywiście jest samotny? Kapłan cały czas pracuje z ludźmi. Samotność może mu doskwierać w pustym mieszkaniu, ale przecież ta samotność jest czasem przygotowania do homilii, katechez, sakramentów, to czas modlitwy i odpoczynku.

Dzieląc się osobistym świadectwem, potwierdzam: żyję w celibacie i... jestem szczęśliwym mężczyzną!

Podziel się:

Oceń:

2024-02-20 14:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jak to jest z tym celibatem?

Adobe Stock

W kręgach osób duchownych można czasami usłyszeć stary żart, że celibat jest wynikiem błędu pewnego średniowiecznego kopisty, który w zaleceniach dla duchownych miał napisać: „Będziesz żył w celi, bracie”, ale przez nieuwagę zmienił nieco tekst i zapisał: „Będziesz żył w celibacie”.

Więcej ...

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47
Ludovic Duée

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Więcej ...

Łódź: Modlitwa mam adopcyjnych za dzieci

2024-05-01 10:00

Archiwum AOA

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst