Reklama

Głos z Torunia

Przebiśniegi wiary

Spotkanie z Bogiem ożywia nadzieję

Archiwum wspólnoty

Spotkanie z Bogiem ożywia nadzieję

Jeśli „ruah” oznacza „tchnienie”, to tym razem było to tchnienie ognia. – Czułam niesamowite działanie Ducha Świętego – podzieliła się pod koniec dnia Krystyna. I nie była w tym osamotniona.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W spólnota Przymierze Miłosierdzia zaprosiła 24 lutego na warsztaty „Ruah”. Spotkanie odbyło się w gościnnych salach toruńskiej parafii św. Józefa.

Jezus ma plan

Zewnętrznie patrząc, nie działo się nic spektakularnego, a jednak posługujący dzielili się między sobą tym samym doświadczeniem: głębokiego, niedającego się dokładniej określić poczucia obecności Tego, który wszystko przenika. Tego, który jest jak płomień. Odczuwali Go głoszący podczas przekazywania treści rekolekcyjnych, odczuwała diakonia dbająca o wszystko, co na zapleczu, dawał rozpoznać swoje działanie tym, którzy zmieniali się na adoracji Najświętszego Sakramentu, otaczając wszystkich modlitwą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

On doskonale wiedział, kogo zaprasza. Osiemnastu dorosłych uczestników to osiemnaście nie najkrótszych i nie najprostszych historii, to tyleż serc, które potrzebują Boga, bo często przychodzą ze sprawami, które po ludzku wydają się beznadziejne, z ranami, których nikt inny nie zagoi. – Czas ten uświadomił mi, że Bóg mnie nie zostawił, że ma swój plan, że chce, żebym czuła się umiłowana – pisze jedna z uczestniczek. Inny z uczestników wyznaje: – Na rekolekcje przyszedłem w bardzo trudnym momencie swego życia, gdy coś, w czym pokładałem nadzieję, okazało się dla mnie bardzo bolesne, niesprawiedliwe. Wierzę, że Bóg ma plan na moje życie, że jest teraz ze mną, że mam bronić prawdy, że przygotował dla mnie piękne życie.

Wspólnota

Reklama

Dodatkowym balsamem kojącym poranione historie i blizny po walkach toczonych w codzienności było doświadczenie wspólnoty. Rozmowy w przerwach i przy stole toczyły się tak, jakby wszyscy znali się dużo dłużej niż od zaledwie kilku godzin. – Była bardzo dobra atmosfera, fajnie się czułem – mówi Marek. Inna z uczestniczek, opowiadając o swoim doświadczeniu, dodaje: – Czułam się dobrze, bezpiecznie, choć zarazem przyznaje, że doświadczyła cierpienia innych ludzi i ciężarów, jakie noszą na sobie. I nie jest to sprzeczność, a raczej cudowna konsekwencja tworzenia wspólnoty. Kiedy Duch wchodzi ze swoim ciepłym tchnieniem, otwierają się serca i wyczulają spojrzenia. Obcy dotychczas ludzie stają się bliscy. Buduje się Kościół. Osoba, która doświadczyła bólu związanego z rozpadem rodziny, przegląda się w otwartych sercach braci i dzieli się: – Widzę, że nie jestem z tym sama. Nawet jeśli ból nie zniknął, zakwitły przebiśniegi wiary.

Nowe życie

Można powiedzieć, że wiara budziła się tu z zimowego równie szybko, jak tegoroczna wiosna, przebijając się przez skorupę cierpienia, żalu, posuchy, choć oczywiście nie tylko. Sylwia tak podsumowuje swój dzień: – To cudowny czas w radosnej obecności Boga. Stałam się nowym człowiekiem. Zaskoczyły mnie moje reakcje. Myślałam, że mam z czymś problem, a okazało się, że to już przeszłość. Życie zwyciężało, Życie dawało się rozpoznać. Przypominało, że to Wielki Post i że idziemy razem ku zmartwychwstaniu. Idziemy? A może raczej: biegniemy: – To jak maraton duchowy – uśmiecha się po całym dniu rekolekcyjnym Piotr. I proszę nam wierzyć, mówił to bez zadyszki.

– Doznałem wysokiej temperatury ciała i duszy. Naprawdę Duch Święty istnieje i działa, i ja tego doznałem. Chwała Panu Bogu! – jeśli życie jest drogą, to taki telegram wysłał ze swojej podróży jeden z uczestników spotkania Ruah.

Podziel się:

Oceń:

2024-03-13 08:28

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Reanimacja duszy

Warsztaty ożywiają wiarę  i relacje

Przemysław Psarski

Warsztaty ożywiają wiarę i relacje

Toruń błyszczał światełkami, oczekując na święta. Trudno było oprzeć się zabieganiu. Kiedy jednak świat uganiał się za prezentami, grupa młodych ludzi zdecydowała się zaryzykować dwa dni dla Boga.

Więcej ...

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Więcej ...

Będziemy pamiętać…

2025-04-21 14:33

Biuro Prasowe AK

– Pamiętamy jego entuzjazm, jego radość, ale także jego zauroczenie Polską, bo zaskoczeniem było dla niego widzieć Polskę w środku lata – zieloną, ale także młodą i radosną, bo takie były tamte Światowe Dni Młodzieży – wspominał abp Marek Jędraszewski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Czy w Poniedziałek Wielkanocny udział we Mszy św. jest...

Kościół

Czy w Poniedziałek Wielkanocny udział we Mszy św. jest...

Zmarł Papież Franciszek, czas rozpoczynania procesów,...

Kościół

Zmarł Papież Franciszek, czas rozpoczynania procesów,...

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Co z postem w Wielką Sobotę?

Wiara

Co z postem w Wielką Sobotę?

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

Kościół

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

Aspekty

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie...

Wiadomości

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie...