Reklama

Niedziela plus

Poznań

Pomysłowe matki

Jacek Firlik

Jak twórczo przeżywać macierzyństwo oraz zbudować przyjazne środowisko dla swoich rodzin i lokalnej społeczności? Pomysł na takie życie od 15 lat realizuje grupa matek w Plewiskach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeprowadziły się z Poznania do Plewisk. I tam się okazało, że nie mają zaprzyjaźnionych rodzin, miłych sąsiadów czy kolegów i koleżanek dla dzieci. Wiele kobiet, które opiekuje się małymi dziećmi w domu, doświadcza wyobcowania i potrzebuje jakiegoś punktu odniesienia czy innej organizacji życia domowego, żeby nie zgubić sensu i celu. Ten stan doskwierał tak mocno, że w marcu 2010 r. panie z parafii św. Faustyny Kowalskiej (wówczas była to jedyna parafia w tej miejscowości) założyły Klub Kreatywnych Matek. Uważały bowiem, że parafia jest miejscem, w którym ludzie się poznają i spotykają, a potem się zaprzyjaźniają. Po powstaniu parafii bł. Jerzego Popiełuszki od 2014 r. spotkania odbywają się też w tej wspólnocie. W tym roku klub świętuje 15-lecie istnienia. W tym czasie przez tę grupę przewinęło się wiele osób.

Środowisko matek, ojców i dzieci

Reklama

Rytm spotkań został dostosowany do warunków i zmieniających się potrzeb kobiet będących aktywnymi uczestniczkami grupy. Najpierw były to spotkania wieczorne co 2 tygodnie, poświęcone różnym lekturom i dyskusjom. Później – przedpołudniowe z małymi dziećmi i wspólne rozmowy przy śniadaniu. Spotkania osób podzielających podstawowe wartości, będących w podobnej sytuacji, stały się bardzo inspirujące, obejmowały także warsztaty dla rodziców (z udziałem psychologów na temat podstaw komunikacji, bycia konsekwentnym, zagrożeń dla nastolatków) i dla mam, spotkania integracyjne dla całych rodzin (podchody, robienie wieńców adwentowych, wspólne kolędowanie, przygotowywanie jasełek parafialnych, minifestynów, szkolenia z profesjonalistami). Wspólnota tworzy też środowisko dla dzieci oraz dla mężów, którzy mogą się spotkać w gronie mężczyzn. Obecnie w spotkaniach aktywnie uczestniczy ok. dziesięciu osób. Są to potrzebne i głębokie rozmowy, które odbywają się raz w miesiącu w domach przy herbacie czy kolacji. Każde spotkanie grupy rozpoczyna modlitwa powierzająca Maryi wszystkie sprawy przez Różaniec. Szeroka jest grupa na WhatsAppie. Buduje ona wspólnotę i umożliwia stały kontakt, szczególnie w sytuacjach, kiedy potrzebne jest natychmiastowe wsparcie modlitewne. Rodziny służą sobie nawzajem także inną pomocą, np. podczas choroby, w sytuacji utraty kogoś bliskiego, kiedy jest potrzeba zrobienia zakupów, zalezienia niani lub trzeba porady czy pomocy w przeprowadzce. Na grupie uczestniczki informują też, że mają coś do oddania czy pożyczenia, np. strój karnawałowy, łyżwy. Owocem tej grupy są ponadto dwie róże różańcowe modlące się za mężów i dzieci – powstały one przy parafiach w Plewiskach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłość i przykład

W tych wszystkich działaniach najważniejsze są bliskie relacje. Budują je m.in. wspólna modlitwa, uczestnictwo i zaangażowanie, rozwijanie swoich talentów w służbie innym, kultura gościnności i otwarcia na nowe wyzwania, czyli krótko mówiąc – postawa proaktywna. Jak stosować te wartości w praktyce, w życiu rodziny, wyjaśniają uczestniczki grupy.

– Ważne są relacje – podkreśla Monika i dodaje: – Podobnie, jak spędzam czas „jeden na jeden” z mężem, tak samo dbam, aby każde dziecko miało czas „jeden na jeden” ze mną, a w innym terminie z ojcem. Nie mamy w domu telewizora, ograniczony jest dostęp do komputera i poza obowiązkami szkolnymi czy innymi staramy się spędzać czas razem. Jak? Odrabiamy z dziećmi lekcje, na zakupy świadomie zabieramy tylko jedno dziecko, aby był czas porozmawiać z nim w samochodzie, jeździmy na łyżwy, wybieramy się na wspólny spacer, dzieci razem przygotowują np. wieniec adwentowy czy ozdoby choinkowe, spotykają się na wspólnym kolędowaniu, raz w roku wyjeżdżamy na kajaki. Wakacje z rodziną tworzą u dzieci wspomnienia i dlatego ważne jest przywiązanie do tradycji i rytuałów. Przygotowujemy nasze dzieci do samodzielnego życia. Chcemy budować dobre relacje i dawać dzieciom siłę. Podstawowe w tym procesie są miłość i przykład.

Reklama

Podczas swoich pielgrzymek do sanktuarium kreatywne matki obok własnych spraw niosą w sercu całą grupę i jej intencje, modlą się za siebie nawzajem nawet wtedy, gdy nie są o to proszone. Dorosłe dzieci również doświadczają wsparcia ze strony wspólnoty. Monika w 25. rocznicę sakramentu małżeństwa pielgrzymowała wraz z rodziną do Rzymu. Tam przy grobie św. Moniki modliła się za własne dzieci i w powierzonych intencjach. Przy tej okazji zauważyła, że jej koleżanki niebędące w tej grupie mają doświadczenia dorosłych dzieci, które odchodzą od wiary. Receptą na takie problemy wydają się słowa, które kiedyś usłyszała: aby modlić się jak św. Ambroży za św. Augustyna, czyli aby znalazł się ktoś, kto im opowie o Bogu i na powrót doprowadzi je do wiary. – Czas modlitwy czy adoracji za dzieci jest bardzo ważny – zwraca uwagę Monika. Wywodzi się ona z Duszpasterstwa Dominikanów i do dziś korzysta z pomysłu o. Jana Góry, jak wyjść z sytuacji, w której coś nam nie pasuje. Mówimy wtedy: „Jesteśmy chrześcijanami, proszę nas nie obrażać”, a jeżeli to nie działa, wychodzimy, nie uczestniczymy w dyskusji, która nas obraża. Analogicznie gdy poszliśmy na film i okazało się, że jest fatalny – wówczas wychodzimy, bo szkoda czasu i brudzenia się.

Macierzyństwo: dostrzegać, rozumieć

– Nie do przecenienia jest czas, który dajemy dzieciom. We współczesnym świecie czas jest najbardziej wartościowym prezentem, który możemy dać drugiemu człowiekowi, a przede wszystkim własnemu dziecku. Staramy się widzieć, dostrzegać, rozumieć. Stąd wśród nas jest sporo mam, które wybierają pracę w domu, aby ten czas dzieciom dawać, by im towarzyszyć, by nie być bez przerwy nieobecną. Nasi mężowie dużo pracują i gdy w domu nie ma też matki, i akcent jest mocno położony na karierę – choć nie mówię tu, że kariera jest nieważna, absolutnie nie – dzieci są pozbawione obecności rodziców. Dlatego staramy się łączyć macierzyństwo i karierę – opowiada Katarzyna, animatorka Ruchu Rodzin Nazaretańskich. Ruch ten powstał w parafiach na bazie Kreatywnych Matek. Te dwie wspólnoty przenikają się wzajemnie i formują.

Ruch Kreatywnych Matek jest związany z wiarą i wpisany w codzienne życie. W tym duchu Agnieszka zauważyła, że panie uczą się od siebie nawzajem: – Pomaga nam świadectwo. Jesteśmy w różnym wieku (ok. 30-50 lat). Wczesna Komunia św. dzieci Moniki to był przykład dla nas, który przypomniał, że rodzice są świadkami wiary dla własnych dzieci.

Czym jest macierzyństwo dla Kreatywnych? Zadaniem i misją życiową oraz oddaniem części siebie dziecku, dla Katarzyny: – Macierzyństwo to ogromny dar i ja sama zyskuję, nie tylko daję dzieciom. Uczestniczyłam w przekazaniu życia i daję im wiele czasu i serca, wylanych łez czy nieprzespanych nocy, a to mnie też zmienia, ubogaca. Towarzyszenie w trudnych sytuacjach, niedolach, kryzysach też buduje wiarę i zaufanie do Boga, który nas przez to przeprowadza. On wie, w jaki sposób to jest dla nas dobre, celowo dedykowane i czemuś ma służyć. Pakiet, który dostałam wraz z byciem mamą, buduje wrażliwość mojego serca. A druga Katarzyna dodaje: – Macierzyństwo to nauka patrzenia na świat oczami innych ludzi.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2025-01-28 13:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu: na skutek wojny wszyscy jesteśmy pokonani

episkopat.pl

Modlitwa o pokój na Ukrainie towarzyszyła procesji światła w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP w Poznaniu. Procesję prowadził abp Stanisław Gądecki. „Na skutek wojny wszyscy jesteśmy pokonani! Nawet ci, którzy nie biorą w niej udziału i którzy stoją i przyglądają się z boku temu horrorowi, nie angażując się w celu zaprowadzenia pokoju” – mówił przewodniczący polskiego Episkopatu.

Więcej ...

Tragedia w Ostrołęce. 16-latek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

2025-04-07 10:24
Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Adobe Stock

Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 16-latka przebywającego w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Laskowcu. Chłopak zmarł w szpitalu po tym, jak połknął woreczki z mefedronem, by w żołądku przemycić go do ośrodka.

Więcej ...

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie Mocnych w Duchu ws. wezwania Ministerstwa...

Kościół

Oświadczenie Mocnych w Duchu ws. wezwania Ministerstwa...

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze...

Wiara

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze...

Zwolenniczka aborcji pobiła katolicką działaczkę...

Wiadomości

Zwolenniczka aborcji pobiła katolicką działaczkę...

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?

Kościół

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?