Chyba wszystkich, którzy znaliśmy i kochaliśmy ks. Piotra, w tych dniach połączyła jedna myśl – ta śmierć pozostanie na zawsze symbolem.
Ogołocony
Ten, który gromadził tysiące, odchodzi w największej samotności. O czym chciał nam powiedzieć w tym ostatnim kazaniu?
Pomóż w rozwoju naszego portalu