Watykan zaprezentuje „Wideokatechizm Kościoła Katolickiego”
pb (KAI/religiondigital.org) / Watykan
Agnieszka Kutyła
Już za kilka dni w Watykanie zostanie zaprezentowany „Wideokatechizm Kościoła Katolickiego”. Jest on owocem 800 godzin nagrań zrealizowanych w ciągu pięciu lat w 16 tys. miejsc, znajdujących się w 70 państwach. Podzielony został na 46 półgodzinnych odcinków.
Filmoteka Watykańska przedstawi to monumentalne dzieło, powstałe za pontyfikatu papieża Franciszka, 24 czerwca. Inicjatorami jego nagrania byli: o. Giuseppe Costa, były dyrektor Watykańskiej Księgarni Wydawniczej i Gjon Kolndrekaj, reżyser filmowy z Kosowa, pod którego dyrekcją także nakręcono „Wideokatechizm”. W jego powstanie zaangażowanych było w sumie 60 tys. ludzi.
Około 3 tys. osób reprezentujących 200 zawodów i środowisk czytało tekst Katechizmu Kościoła Katolickiego w 37 językach. Ponadto 2600 aktorów zagrało w rekonstrukcjach scen ze Starego i Nowego Testamentu.
W prezentacji „Wideokatechizmu” wezmą udział: prefekt Dykasterii ds. Komunikacji Paolo Ruffini, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji abp Rino Fisichella oraz Giulio Cesareo z Watykańskiej Księgarni Wydawniczej.
Lubin i Legnica były kolejnymi miastami promocji katechizmu dla młodzieży Youcat, która odbyła się w sobotę, 27 października. Tym razem uroczystości w Lubinie przewodniczył bp Marek Mendyk, a w Legnicy biskup legnicki Stefan Cichy
Hiszpania: bp Fernández González zastąpił… bp. Fernándeza Gonzáleza. Jak to możliwe?
2025-03-28 21:00
ts/KAI
BP KEP
Ciekawy zbieg okoliczności w nazwiskach biskupów wydarzył się w diecezji Kordoba w południowej Hiszpanii. Ustępujący biskup tej diecezji i jego następca mają to samo nazwisko.
W polityce można się spierać, można mieć odmienne poglądy, ale nie można uciekać przed odpowiedziami na kluczowe pytania. Niestety nie wszyscy to rozumieją albo nie chcą rozumieć. W tym również ci najwyżsi funkcją, jak na przykład premier, który udowadnia, że jeśli coś jest dla niego niewygodne, to najlepszym wyjściem jest… brak odpowiedzi lub atak ad personam. To nie jest cecha lidera – to cecha polityka, który boi się konsekwencji swoich działań.