Mozambik: biskupi wezwali prezydenta do ochrony chrześcijan
mz (KAI/RR/AE/RTPA) / Maputo
Ks. Przemysław Pojasek
Przedstawiciele Konferencji Biskupiej Mozambiku spotkali się z prezydentem tego kraju Filipe Jacinto Nyusim, apelując o ochronę wspólnot chrześcijańskich w położonej na północy prowincji Cabo Delgado. Wskazali też na stale pogarszającą się sytuację społeczną w tej byłej kolonii portugalskiej.
Przewodniczący Episkopatu bp Lucio Andrice Muandula w rozmowie z szefem państwa wskazał, że szczególnie mocno niepokoi hierarchów również sytuacja młodych obywateli Mozambiku. "Chcielibyśmy, aby to młode pokolenie było wolne od obecnych zmartwień" – powiedział biskup diecezji Xai Xai na południu kraju.
Od kilku miesięcy uzbrojone grupy dżihadystyczne dokonują w Cabo Delgado masakr wśród wspólnot chrześcijańskich. Jeden z największych ataków nastąpił 24 marca, kiedy związane z tzw. Państwem Islamskim (IS) bojówki zaatakowały miasto portowe Palma, położone w pobliżu budowanego przez francuską grupę Total dużego kompleksu gazowego. W wyniku zamachu zginęło kilkadziesiąt osób.
We wtorek 27 kwietnia władze koncernu Total ogłosiły, że wskutek destabilizacji regionu przez dżihadystów zamierzają zawiesić całe przedsięwzięcie.
Mozambik: napad na katolicką misję - sprawcy wciąż niezidentyfikowani
Beata Zajączkowska/vaticannews.va / Chipene (KAI)
Adobe Stock
Sprawcy pozostają wciąż niezidentyfikowani, jednak bilans wtorkowego ataku terrorystycznego na katolicką misję w Mozambiku jest dramatyczny. Z zimną krwią została zastrzelona włoska misjonarka, która zagrodziła napastnikom drogę do sypialni dziewcząt uczących się w misyjnej szkole. Rebelianci spalili wszystkie dzieła parafialne: dwie szkoły, szpital, kościół i punkt pomocy Caritas. „Nie opuścimy naszych ludzi, którzy chronią się obecnie w lasach” – mówi ks. Lorenzo Barro, jeden z ocalałych.