Reklama

Niedziela Łódzka

Pora się prostować

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To było kilka dni przed Bożym Narodzeniem’ 2021; wracałem autem do domu. Wieczorem postanowiłem się zdrzemnąć. Zjechałem na parking MOP Skoszewy i przypadkiem stanąłem obok dwóch TIR-ów z białoruską rejestracją.

Kierowcy jedli na zewnątrz kanapki, popijając czajem z termosów. Od kilku miesięcy na naszą wschodnią granicę trwały brutalne ataki „migrantów”: ciskali w polskich strażników kamieniami, konarami, granatami hukowymi, oślepiali stroboskopem i niszczyli instalacje graniczne. Przy aplauzie naszych oczadziałych celebrytów agresorzy hulali na granicy jak pijane wilki w owczarni. Było jasne, że całą akcją kierują białoruskie służby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zatem miałem przed sobą przedstawicieli wrogiego państwa. Na twarzach kierowców nie pojawił się żaden grymas. Na mojej też nie. Patrzyliśmy na siebie (ja zza szyby auta) zimnym, bezosobowym wzrokiem. Po chwili odechciało mi się spać i odjechałem.

Potem do głowy przyszła zuchwała myśl: A gdybym tak zjechał na koniec parkingu, poczekał i – jakby tamci poszli spać – bym flamastrem nabazgrał im na TIR-ach parę ciepłych słów pod adresem Łukaszenki? To by było coś! Mój skromny wkład w rozpędzającą się machinę wojenną. Ale pomysł przyszedł za późno: właśnie wjeżdżałem do Łodzi.

Od lutego mamy już bellum ante portas, wojnę u bram Polski. Na Autostradzie Wolności nadal wyprzedzam braci Słowian. Ich ciężarowe DAF-y, Mercedesy i Scanie – oznaczone literami „BY” i „RUS” – przemierzają nasz gościnny kraj, jak gdyby nigdy nic. Czyje są te auta? Byłych esbeków, którzy – metodami sprawdzonymi w latach 90., w Polsce – uwłaszczyli się na państwowym majątku? Wielkich firm transportowych powiązanych z rodzinami „Baćki” i „Wołodii”? A ci dwaj kierowcy, których zostawiłem na parkingu Skoszewy? Kim byli? Może Polakami z pochodzenia? Może też cierpią przez „błędy Rosji”, jak my? Lecz białoruscy Polacy nie dostaliby tak atrakcyjnej pracy, więc byli to raczej zaufani poplecznicy reżimu.

Reklama

Ciekawe, czy czują się u nas bezpiecznie. Nie słychać, żeby ktoś rzucał w nich kamieniami. Nasi pogranicznicy puszczają ich bez problemu i żaden polski patriota nie bazgrze im po TIR-ach flamastrem. Business as usual, łańcuchy dostaw muszą działać bez zakłóceń. Polska jest kulturalna, a świat tak skonstruowany, że byle cham, cynik, karierowicz, satanista czy agresor może ci wleźć na łeb, a ty – gdy chcesz się bronić – masz ręce związane „polityką”: wyższą koniecznością, poprawnością polityczną, strachem. Ludzie w Polsce uwierzyli, że zaognią sytuację, upominając się o swoje. Więc się nie upominają. Lata komuny i tzw. „transformacja ustrojowa” (a teraz pandemia, medialne bluzgi i bezkarność wschodnich satrapów) przygięły do ziemi nasze polskie drzewko. Byle koza wskakuje na nie i obgryza do woli, a połowa rodaków jeszcze ją podsadza!

Ostatnio jakby się prostujemy. Wreszcie! Ciągle za wolno: Według badań CBOS-u „coraz większa grupa Polaków akceptuje konkubinaty, rozwody, antykoncepcję, aborcję i eutanazję. Dotyczy to nie tylko niewierzących, ale także tych, którzy uważają się za katolików...” Atrofia instynktu samozachowawczego daje się wyraźnie we znaki.

Na szczęście zawsze pozostaje modlitwa (o nawrócenie tych „kóz”). Kiedyś obiecałem jednemu ze znajomych, że pomodlimy się z żoną o jego zdrowie. Facet – jak sam o sobie mówi z dumą – jest agnostykiem. Odparł: „Dzięki. Jak nie pomoże, to nie zaszkodzi.” Ot, znawca teologii się znalazł; mógłby zostać rektorem w którymś z zachodnich seminariów.

Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do Francji w 1985 r., pytał: „Francjo, najstarsza córo Kościoła, co uczyniłaś ze swoim chrztem?” Potomkom Joanny d’Arc i Robespierre’a bardzo się to nie spodobało. A my? Starajmy się trwać na modlitwie i uparcie prostować polskie drzewo – dopóki jest czas! – żebyśmy kiedyś nie musieli pytać: „Polsko, umiłowana córko Maryi, co zrobiłaś ze swoją wolnością?” Bo czy aż musi pod granice przyjść wojna, żeby nauczyć ludzi rozumu?

Podziel się:

Oceń:

2022-03-01 08:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zasłyszane w Kościele

Ks. Sławomir Marek

Więcej ...

Czy Nowy Adam ma płeć? - rozmowa z kard. Grzegorzem Rysiem

2024-06-14 10:22

Episkopat News/ flickr.com

Kościół jest celem krytyki ze strony ruchów społecznych, aktywistów genderowych i polityków, bo postawiono mu zarzut bycia okrutnym patriarchatem - systemem męskiej dominacji opartej na przemocy wobec ludzi słabszych i odmiennych. Kto jest tu wzorem dla mężczyzn? Czy Maryja ma komplementarny męski ideał czy on wymaga dziś odkrycia? Rozmawia to tym Małgorzata Bilska z kard. Grzegorzem Rysiem, metropolitą łódzkim oraz historykiem Kościoła.

Więcej ...

Prezydent Andrzej Duda o bł. ks. Michale Rapaczu: wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań

2024-06-15 15:41
Prezydent Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

„Tragiczny los, jaki go spotkał, budzi głęboki smutek, ale jego posługa kapłańska i całe, niespełna 42-letnie, życie są wspaniałym świadectwem niezłomnego ducha. Ksiądz Michał Rapacz, który walczył o godność ludzką, stanowi wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań” - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości beatyfikacyjnych proboszcza z Płok, które odbyły się dziś w krakowskich Łagiewnikach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Wiara

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kościół

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Kościół

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Kościół

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomości

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych