Reklama

Wiara

"Bliżej Życia z wiarą"

Kobieta Wielkiego Tygodnia

Archiwum Sióstr od Aniołów

Mistyczka z ranami męki na ciele. Niezrozumiana przez innych. Atakowana przez szatana.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wanda Boniszewska przez 78 lat żyła w bezhabitowym Zgromadzeniu Sióstr od Aniołów, najpierw w Pryciunach niedaleko Wilna, a na końcu w podwarszawskim Konstancinie. Do jej śmierci tylko nieliczni wiedzieli o jej stygmatach i nadzwyczajnych darach. Została wybrana, żeby wynagrodzić Chrystusowi za grzechy popełniane przez kapłanów i osoby konsekrowane.

Niezrozumienie i odrzucenie

Kiedy Wanda zaczynała życie zakonne, Pan Jezus powiedział jej, że będzie niezrozumiana i odrzucana. Zaznaczył: „Wybrałem cię dla wynagrodzenia za zniewagi, których doznaję od dusz Mnie poświęconych, chcę, żebyś cierpiała dla zgromadzenia”. Pokazał jej w ten sposób, że tak właśnie czuje Jego serce, którego miłość jest odrzucana. Zarówno ze strony współsióstr, jak i osób z jej otoczenia słyszała więc, że jest histeryczką, dziwaczką, zgorszeniem. Mimo że chciała być kochana i przyjmowana, od świadków jej tajemnicy żądała milczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poznanie

Potrafiła rozeznać stan duszy innych osób, widziała, czym ranią Chrystusa, i jednocześnie czuła, jak ona może ich uratować. Kiedy np. kapłan wątpił w obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie, Wanda przejmowała na siebie jego stan ducha i walczyła z wątpliwościami. Zdarzało się, że w czasie mistycznych ekstaz głośno nazywała grzechy księży, za których cierpi, choć nie zawsze wiedziała, o kogo dokładnie chodzi. Odczuwała, gdy ktoś przystępował do Komunii św. w stanie grzechu ciężkiego. Kiedy była przełożoną w Pryciunach, wiedziała, co jest słabością jej współsióstr, w czym niedomagają. – Kiedy nie dawała rady, chroniła się pod płaszczem Maryi. Myślę, że ten kierunek jest tak istotny zwłaszcza dzisiaj, kiedy Kościół boryka się ze skandalami, zgorszeniem, wywołanymi przez niewierności osób zakonnych czy kapłanów – opowiada s. Halina Skubisz.

Stygmaty

Przyjęła na siebie cierpienie Chrystusa. Zaczynało się już w czwartek – wtedy przeżywała moment uwięzienia Jezusa, pojmanie, biczowanie. Na początku patrzyła na to, co się dzieje z Jezusem, później zajmowała Jego miejsce, odczuwała ból, którego On doświadczał. Siostra Rozalia, która był świadkiem tych zmagań, wyznała, że wyglądało to tak, jakby coś rzucało jej ciałem, widziała ślady biczów. Siostra Wanda miała 13 ran wokół głowy, odczuwała ból przebitych dłoni, nóg i serca. Najpierw stygmaty były wewnętrzne, później się uzewnętrzniły i krwawiły. – Świadkowie tych chwil mówią o tym, jakoby s. Wanda kilkakrotnie umierała, a po jakimś czasie wracała do życia. Był taki okres, że ekstazy powtarzały się w każdy piątek – opowiadała s. Halina.

Reklama

Walka z szatanem

Przez fakt wezwania przez Jezusa do zadośćuczynienia za grzechy innych osób s. Wanda była narażona na szczególne ataki szatana. Próbował ją namówić, żeby nie szła do spowiedzi i że nie jest godna Komunii św. Interweniował w sposób duchowy i fizyczny. Były momenty, że ją bił.

Kiedyś przyjęła na siebie wszystkie zmagania księdza, który chciał się powiesić. Wanda czuła wtedy, jak szatan dusił ją sznurem. Później siostry zeznały, że tego sznura nigdy wcześniej nie widziały w ich domu. Ponadto był on robiony w specyficzny sposób w jednym regionie Litwy, dalekim od ich klasztoru.

Mimo że sama była schorowana, brała na siebie cierpienia innych. Cierpiała np. za swojego ojca, a także za kapłana, który z powodu bólu gardła nie mógł dokończyć głoszenia rekolekcji.

Zesłanie

Kiedy w latach 40. ubiegłego wieku s. Wanda była przełożoną domu w Pryciunach, władze sowieckie za ukrywanie kapłana zesłały ją i dwadzieścia sióstr na 10 lat na Syberię. W tym czasie podczas ekstaz i wizji mówiła m.in. o Berii czy Stalinie. Kiedy ją przesłuchiwano, tłumaczyła, że mówił przez nią Anioł Stróż. Była bita i kopana. W więziennym szpitalu w związku ze sporadycznie pojawiającymi się stygmatami była obiektem badań medycznych i wyszydzeń. W akcie oskarżenia nazywano ją kuglarką i udającą świętą, która przypisuje sobie kontakty z zaświatami. Karą za modlitwy był karcer. Wielu strażników jednak potajemnie prosiło ją o modlitwę, a niektórzy wracali do wiary. W 1956 r. pozwolono jej wrócić do kraju.

***

Wanda zmarła 2 marca 2003 r. w domu generalnym Sióstr od Aniołów w Konstancinie-Jeziornie, w 96. roku życia. Odeszła tak, jak żyła, czyli cicho i dyskretnie, ukryta przed światem – „ukryta stygmatyczka”. Mówiła o sobie, że jest leśną konwalią i że z nieba będzie pomagać ludziom, będzie wypraszać dla nich łaski i zrzucać płatki kwiatów.

Podziel się:

Oceń:

+12 0
2023-04-01 21:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Życie utkane z cudów

Niedziela Ogólnopolska 14/2022, str. 70-71

Commons.wikimedia.org, Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Świat, w którym żyjemy, jest piękny, ale i okrutny. Możemy powiedzieć, że woła o cud, o Bożą interwencję.

Więcej ...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

Więcej ...

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady