Reklama

Jasna Góra

Za-biegają o łaskę Bożą – pielgrzymki biegowe na Jasną Górę

Karol Porwich/Niedziela

- Potrzeba siły ducha, bo siły fizyczne nie wystarczą. Biegniemy do Najświętszej Panienki, co więcej powiedzieć – mówili uczestnicy pielgrzymek biegowych. Na Jasną Górę dotarli dziś biegacze z Ostrowa Wlkp., Ostrzeszowa, Kobierna, Wrocławia, Lubomi i Bytowa. Ofiarowali modlitwę w intencji pokoju w naszej Ojczyźnie i w Ukrainie, za rodziny, o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rodzinie biegaczy

Bytowska pielgrzymka biegowa na Jasną Górę to pionierka wśród tego typu inicjatyw. To oni 34 lata temu otworzyli pielgrzymi szlak na Jasną Górę dla biegaczy, jeden z najdłuższych, bo liczący ok. pół tysiąca kilometrów. Jak mówi ks. Krzysztof Szary, filipin, pandemia trochę zmieniła ich sposób pielgrzymowania, ale z tego ducha wciąż rodzą się nowe grupy. Jeden z uczestników bytowskiej pielgrzymki Włodek Juszczak przeszczepił ją do Ostrzeszowa, a z kolei biegacz z grupy ostrzeszowskiej Zbyszko „zaraził” tą formą modlitwy w drodze wrocławian. W tym roku, podobnie jak było to przez trzy lata, 8 pątników z Bytowa „wybiegało” swoje kilometry w miejscu zamieszkania przez czerwiec i lipiec, przeciętnie po 230 km. Dziś na Jasną Górę dojechali, by wspólnie z wszystkimi grupami biegowymi modlić się przed Obrazem Matki Bożej. Jak podkreśla ks. Szary biegacze z Bytowa zdeterminowani są w modlitwie, nie w formie pielgrzymowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biegać każdy może…na Jasną Górę

W 27. Pielgrzymce z Ostrzeszowa dotarło 7 pątników biegaczy. Pokonali sztafetowo 160 km w 2 dni. 8 letnia Zosia Okoń przybiegła z mamą, dla dziewczynki to już czwarta pielgrzymka. – Dla mnie to jedenasta pielgrzymka, Zosia raz biegła u mnie w brzuszku, raz jechała samochodem, dwa razy biegła samodzielnie. Biegnę tu, bo tu jest Maryja, Jej Cudowny Obraz. Tu dzieją się cuda i takim cudem jest tez moja córeczka – opowiada Teresa Okoń, która marzy o pielgrzymce pieszej, ale na razie obowiązki nie pozwalają jej na dłuższy urlop. Jako ostatnia sztafetową pałeczkę, która był krzyż na Jasnej Górze przytuliła Zosia.

Pielgrzymka wybiega z parafii Chrystusa Króla, wśród jej uczestników jest proboszcz ks. Paweł Maliński, z zamiłowania biegacz, jeździ na rowerze. Przed wstąpieniem do seminarium wahał się czy nie wybrać AWF. – Gram w piłkę nożną z ministrantami, jeździmy na obozy sportowe. Dziękuje Bogu, że mogę tu pielgrzymować biegnąc, czy jadąc rowerem. To dodaje siły, bo i nam kapłanom potrzeba siły ducha, bo siły fizyczne nie wystarczą. Tu u Matki czerpiemy te siły, które są nam potrzebne w duszpasterstwie. Dajemy ludziom nadzieję – mówił kapłan, pokazując na plecak wypełniony prośbami o modlitwę. – Te intencje pokazują, jak wiele ludzie mają do powiedzenia Matce Bożej. Wśród nich wiele próśb o nawrócenie najbliższych, to było bardzo poruszające.

Reklama

W roku jubileuszowym 70-lecia Apelu jasnogórskiego, biegacze z Ostrzeszowa pielgrzymowali pod hasłem: Jestem, pamiętam, czuwam. – To krótka, ale wymowna modlitwa Apelu Jasnogórskiego. Wierni gromadzą się, by powiedzieć Matce, że „jesteśmy” przy Niej jako Jej dzieci. Pamiętamy o tym, o czym Matka nam mówi , abyśmy zawsze trwali przy Chrystusie, jego słuchali, szli za Nim. Żebyśmy czuwali, bo dzisiaj trzeba czuwać, żeby to zło, które tak bardzo zagraża ludziom, umieć odrzucać – wyjaśniał ks. Maliński.

Modlitwa niesie człowieka…

18 pielgrzymów z parafii św. Wojciecha w Kobiernie i z sąsiednich, szczególnie Krotoszyna, w ciągu doby non-stop, sztafetowo, pokonało 192 km. To ich 22. pielgrzymka. Wybiegli wczoraj po Mszy św. o 17.00. Biegli też w nocy. - Szczególną rozgrzewką przed pielgrzymką jest bieg wokół parafii przez wszystkie wioski, to 42 km – wylicza proboszcz ks. Ryszard Dziamski. Bieg ten ma na celu zebranie intencji na pielgrzymkę do Częstochowy od wiernych, a główną wszystkich biegaczy była prośba o pokój w Ojczyźnie i w Ukrainie. – Modlitwa niesie człowieka, nawet w tych trudnych chwilach naszej biegowej pielgrzymki, którymi są godziny nad ranem – zapewniała.

8 maratończyków z Wrocławia w ciągu dwóch dni pokonało 162 km. „Szefową” była półtoraroczna Ewunia chrześnica Zbyszka inicjatora pielgrzymek. Grupą kierował ks. Kamil Motyka. Sztafetowo, biegacze pokonywali 5-6 km, a pałeczką był krzyż. – Punktami zmian były najczęściej wiejskie kapliczki czy kościoły. – Zabiegamy o łaskę Bożą. Biegniemy tu dla Maryi, by Jej wynagrodzić wszystkie zniewagi, obelgi, które znosi Ona i Jej Syn Jezus Chrystus. A biegniemy do Maryi, by Jej zanieść intencje parafian, którzy na nas liczą – powiedział Zbyszko. – Dobrze mieć takich zapaleńców w parafii, to są iskry, które wydaje się, że ich nie ma, ale kiedy powieje wiatr Ducha Świętego zapalają siebie i innych w naszym Kościele – mówił ks. Ryszard Peszko, proboszcz parafi Miłosierdzia Bożego we Wrocławiu.

Reklama

W 25. jubileuszowej pielgrzymce z parafii św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim w intencji parafian, rodzin, z modlitwą o powrót ludzi do Kościoła, o powołania kapłańskie, zakonne oraz misyjne pobiegło 18 osób. Towarzyszyło im hasło: „Wierzę w Kościół Chrystusowy – Maryjo prowadź nas”. 166 km pokonali w 13 godzin biegu. Biegaczy na trasie wspierały członkinie Akcji Katolickiej, dbając o napoje i posiłki, bo organizatorem pielgrzymki jest właśnie Akcja Katolicka przy parafii.

7 biegaczy z Lubomi przed Jasną Góra dołączyło do 92 pieszych i 145 rowerzystów ze swojej parafii św. Marii Magdaleny. Wszystkim towarzyszyła zachęta "Trwajcie mocni w wierze" oraz krzyże z Ziemi Świętej w ramach pomocy dla tamtejszych chrześcijan.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2023-07-27 19:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bieganie uczy pokory

Wikariusz parafii św. Jana Kantego na trasie biegu „Janosik Legenda” – 110 km w polskich i słowackich Tatrach

Magdalena Sedlak

Wikariusz parafii św. Jana Kantego na trasie biegu „Janosik Legenda” – 110 km w polskich i słowackich Tatrach

Więcej ...

Była sumieniem pielęgniarek

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Więcej ...

Zgierz: U Matki Bożej Dobrej Rady

2024-04-28 08:30

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!