Na Mszy św. byli przedstawiciele polskiej dyplomacji, duchowieństwa, włoskiej Polonii i polscy pielgrzymi.

PAP/Andrzej Lange

PAP/Andrzej Lange
Abp Gądecki powiedział: "Dziękujemy za tego wielkiego pasterza Ludu Bożego".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita łódzki kardynał Grzegorz Ryś w kazaniu zachęcał do refleksji: "Nasze pokolenie jakie jest? Czy szukamy mądrości? Czy mamy gotowość uczenia się, czy mamy tylko odpowiedzi z arogancja właściwą posiadaczom prawdy?"
"Czy mierzymy się z koniecznością nawrócenia czy kamieniujemy jego proroków?" - pytał kard. Ryś.
Dodał: czy Jezus stawiając takie pytania "chce nam popsuć święto?"
"Jezus chce z nami świętować" - podkreślił.
Mówił o znaczeniu "radykalnego, ewangelicznego przesłania miłosierdzia".
Metropolita łódzki nazwał św. Jana Pawła II "papieżem miłosierdzia i pojednania". Przypomniał, że był "papieżem miłości do nieprzyjaciół"; że przebaczył swemu niedoszłemu zabójcy i odwiedził go w więzieniu; że odwiedził Polskę w stanie wojennym; że był w synagodze; że przepraszał za grzechy Kościoła.
"To wielkie, konkretne nauczanie" - oświadczył kardynał Ryś.
I znów zachęcił do refleksji: "czy otworzy ono w nas gotowość do pojednania, czy też będziemy tkwić w podziałach, hejcie, nienawiści?"; "my Polacy dzień po wyborach poprzedzonych straszną kampanią wyborczą".
"My wszyscy jesteśmy adresatami przesłania pojednania" - stwierdził.
Reklama
Apelował, by "ujrzeć siostrę i brata tam, gdzie jeszcze przed chwila widziało się wroga"; "z wiarą, że jest to możliwe".
Podczas Mszy św. śpiewał zespół Mazowsze, który wieczorem w bazylice Matki Bożej Większej wystąpi na koncercie dziękczynnym za pontyfikat św. Jana Pawła II. Będzie na nim para prezydencka.
Po Mszy św. prezydent Duda z małżonką złożyli kwiaty przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej.

PAP/Andrzej Lange
Z Watykanu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ mal/